Powitaliśmy już astronomiczną i kalendarzową wiosnę, dlatego też kierowcy zaczęli się zastanawiać, czy to nie czas na wizytę w warsztacie i zmianę opon z zimowych na letnie. - Trzeba się upewnić, że nie spadnie śnieg lub nie będzie przymrozków - radził Łukasz Byśkiniewicz z TVN Turbo. Co mówią na to prognozy pogody?
W części kraju czuć powiew wiosny, na drzewach pojawiają się pąki, kwitną krokusy. Niektórzy kierowcy zaczęli myśleć o zmianie opon z zimowych na letnie. Czy to już na pewno czas na to, aby tego dokonać?
- Zanim zmienimy opony z zimowych na letnie, trzeba się upewnić, że nie spadnie śnieg lub nie będzie przymrozków. Ja bym jeszcze trochę poczekał, współczesne opony zimowe się tak szybko nie zużywają - powiedział w rozmowie z tvnmeteo.pl Łukasz Byśkiniewicz, dziennikarz TVN Turbo i kierowca rajdowy. - Musimy poczekać na stałą temperaturę powyżej 10-15 stopni Celsjusza, ja właśnie wtedy zmieniam - doradził.
Istnieje reguła, że opony z zimowych na letnie zmienia się wtedy, gdy średnia dobowa temperatura wynosi powyżej 7 stopni Celsjusza.
Jak przekazał w piątek synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, w ciągu najbliższych dwóch tygodni temperatura maksymalna będzie wahać się od 6 do 20 stopni, a minimalna od -2 do 9. Średnia dobowa temperatura ma nie przekroczyć 5 stopni Celsjusza. To oznacza, że z wymianą opon warto jeszcze poczekać.
Jak uniknąć kolejki do zmiany opon?
Czy można uniknąć kolejek do wymiany opon? - Znacznie mniejsze są kolejki do wymiany opon z zimowych na letnie, bo nie ma takiej sytuacji, że spadnie śnieg i wszyscy lecą je zmieniać - mówił Byśkiniewicz. Dodał, że wymiana opon w sezonie wiosennym jest bardziej rozłożona w czasie.
- Żeby uniknąć kolejki, możemy zapisać się teraz na wymianę za jakieś trzy tygodnie, ale też nie wiemy, jaka będzie pogoda - tłumaczył rozmówca.
Czy warto mieć opony całoroczne, aby uniknąć wymiany opon? - Gdyby ktoś jeździł tylko po mieście i nie wybierał się w dalekie trasy, to mógłby skorzystać z opon całorocznych. W mieście, nawet jeśli dojdzie do ataku zimy, to trasy szybko są odśnieżane - mówił Byśkiniewicz. - Ja, jako kierowca rajdowy, stosuję na różną nawierzchnię i przy różnej temperaturze różne opony. Jestem zwolennikiem zimowych opon zimą, a letnich latem, bo wtedy one lepiej działają, mam większą pewność prowadzenia auta, mogę bezpieczniej jeździć - dodał.
Opony zimowe, letnie i całoroczne
Zimowe opony są wytwarzane z miększego tworzywa i poznaczone odprowadzającą wodę gęstą siatką kanałów - lameli. Dzięki temu unika się tak zwanej akwaplanacji, czyli poślizgu wodnego.
Opony letnie znacznie lepiej sprawdzają się, gdy jest ciepło, lecz przy temperaturze poniżej 7 stopni twardnieją i w zetknięciu się z oblodzoną nawierzchnią radzą sobie znacznie gorzej. Czas hamowania wówczas znacznie się wydłuża i może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
Opony całoroczne (wielosezonowe) są przystosowane zarówno do zimowych, jak i letnich warunków jazdy, jednak w obu przypadkach radzą sobie nieco gorzej niż ich sezonowe odpowiedniki. I chociaż dzięki temu nie trzeba co roku dwukrotnie wymieniać ogumienia, zużywają się w znacznie większym stopniu.
Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock