Pracownicy Oklahoma City Zoo mają podwójny powód do radości. 2 lipca na świat przyszły dwa małe tygrysy sumatrzańskie. W odstępie kilkunastu minut urodziła je 11-letnia tygrysica o imieniu Lola.
W komunikacie prasowym, które zoo wydało w środę, przekazano, że zarówno mama, jak i dzieci mają się dobrze. W ciągu kilku tygodni zespół weterynaryjny zbada, zważy i zmierzy młode. Określona zostanie także ich płeć.
- Lola okazała się być niezwykle uważną i troskliwą matką dla tych nowych nabytków w naszej zwierzęcej rodzinie - powiedział Tyler Boyd, jeden z pracowników ogrodu. Jak dodał, przez całą ciążę pozwalała przeprowadzać na sobie badania ultradźwiękowe.
Doświadczona matka
Łagodne usposobienie Lol nie powinno dziwić - w macierzyństwie ma już doświadczenie. W 2017 roku w swoje urodziny urodziła trojaczki. Kilka dni później zaadoptowała innego tygrysiego noworodka. Zoya, tygrys syberyjski, urodziła się w filadelfijskim zoo, ale matka ją porzuciła. Jak czytamy w komunikacie prasowym Stowarzyszenia Zoo i Akwariów (AZA), był to pierwszy udokumentowany przypadek w ogrodach zoologicznych, kiedy tygrys opiekuje się młodym innego podgatunku.
Ojcem młodych jest 14-letni Kami.
Zwierzęta pozostaną w schronieniu, dopóki młode nie podrosną na tyle, aby poruszać się po zewnętrznym wybiegu. Ich rozwój można jednak śledzić w mediach społecznościowych zoo.
Krytycznie zagrożone
Tygrysy sumatrzańskie, jak sama nazwa wskazuje zamieszkują Sumatrę. Są klasyfikowane jako gatunek krytycznie zagrożony w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Szacuje się, że w gęstych lasach Indonezji żyje zaledwie od 400 do 500 dzikich tygrysów sumatrzańskich.
Zwierzęta te cierpią przede wszystkim z powodu kłusownictwa. Te rzadkie koty są zabijane dla skóry, kości i kłów, które w niektórych kulturach są symbolami statusu albo mają przysługiwać się medycynie tradycyjnej. Co gorsze, regularnie poluje się także na jelenie, które są ich głównym źródłem pożywienia. Siedliska tygrysów kurczą się z powodu rozpowszechnienia plantacji palmy olejowej, kawy i akacji.
Źródło: CNN