W zeszłym miesiącu na Antarktydzie znaleziono ponad 500 martwych pingwinów białookich. Naukowcy podejrzewają, że przyczyną śmierci mogła być ptasia grypa. Obecnie do australijskich laboratoriów trafiły próbki, a wyniki mają być znane w maju - podał w czwartek Uniwersytet Federacji w Australii.
Naukowcy zbadają, czy 532 martwe pingwiny białookie znalezione w marcu na Antarktydzie były zarażone ptasią grypą - poinformował w czwartek Uniwersytet Federacji w Australii (Federation University Australia). Eksperci podejrzewają, że martwych ptaków może być nawet kilka tysięcy. Obecnie do australijskich laboratoriów trafiły próbki, a wyniki mają być znane w maju - podano w oświadczeniu uniwersytetu.
Ptasia grypa może zdziesiątkować pingwiny
Naukowcy obawiają się, że wirus H5N1 może zdziesiątkować zagrożone wyginięciem gatunki pingwinów, a także inne zwierzęta żyjące na najzimniejszym kontynencie świata.
Wirus ptasiej grypy, który w 2022 roku pojawił się w Ameryce Południowej, szybko dotarł na Antarktydę. W lutym bieżącego roku potwierdzono pierwsze przypadki śmiertelne wśród innych ptaków - wydrzyków wielkich. - To może mieć ogromny wpływ na dziką przyrodę, na którą już teraz oddziałują inne czynniki, takie jak klimat czy obciążenie środowiskowe - powiedziała agencji Reuters Meagan Dewar, biolożka z Uniwersytetu Federacji. Dewar dodała, że martwe pingwiny białookie, zwane też pingwinami Adeli (Pygoscelis adeliae), zostały znalezione zamarznięte i pokryte śniegiem na wyspie Heroina. Według rządowej organizacji naukowej British Antarctic Survey (BAS), co roku na Antarktydzie rozmnaża się około 20 milionów par pingwinów. Wśród nich pingwiny cesarskie (Aptenodytes forsteri), które w opinii naukowców mogą wyginąć do końca XXI wieku. Ma się do tego przyczynić między innymi znikanie pokrywy lodowej, które jest efektem postępujących zmian klimatu. Szacuje się, że topniejący lód doprowadził do utonięcia tysięcy piskląt pingwinów cesarskich w 2022 r. Pojawienie się wirusa ptasiej grypy może stać się dodatkowym śmiertelnym zagrożeniem dla tego gatunku.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: AdobeStock