Funkcjonariusze CBŚP zabezpieczyli ponad 500 krzewów konopi indyjskich, gotową marihuanę oraz blisko 3 tysiące tabletek metamfetaminy. Czarnorynkowa wartość narkotyków to milion złotych. Do sprawy zatrzymano 49-latka. Usłyszał już zarzuty.
Do akcji Centralnego Biura Śledczego Policji doszło w jednej z miejscowości na terenie województwa zachodniopomorskiego. Funkcjonariusze otrzymali informację, że może znajdować się tam plantacja marihuany. Ich ustalenia okazały się prawdziwe.
- Szczegółowa analiza zebranych informacji oraz kolejne ustalenia doprowadziły do wytypowania konkretnego miejsca. Gdy policjanci chcieli wejść do pomieszczenia magazynowego na terenie posesji, przebywający wewnątrz mężczyzna zabarykadował się wewnątrz i nie reagował na ich polecenia. Po siłowym sforsowaniu drzwi, mężczyzna został zatrzymany - przekazał podkom. Krzysztof Wrześniowski, rzecznik prasowy CBŚP.
Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci ujawnili profesjonalną plantację konopi indyjskich.
- Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 500 krzewów tej rośliny w różnych fazach wzrostu. Dodatkowo w miejscu nielegalnej uprawy znajdowało się ponad 4 kilogramy gotowego do sprzedaży suszu marihuany oraz blisko 3 tysiące tabletek metamfetaminy - dodał Wrześniowski.
Budynek, w którym znajdowała się plantacja, wyposażony był w specjalistyczny sprzęt niezbędny do uprawy konopi - m.in. odpowiednie oświetlenie, wentylację, ogrzewanie czy nawodnienie.
Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków szacowana jest na milion złotych.
49-latek usłyszał zarzuty
Sprawę nadzoruje Pomorski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Zatrzymany 49-latek usłyszał już zarzuty dotyczące m.in. uprawy znacznych ilości konopi innych niż włókniste oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków.
Decyzją Sądu Okręgowego w Gdańsku, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Źródło: CBŚP
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP