Policja i prokuratura czekają na wynika badań DNA kobiety, której zwłoki znaleziono w sobotę w Jeziorze Bielkowskim w Kolbudach (woj. pomorskie). Badania mają ustalić, czy jest to ciężarna kobieta, która zaginęła w tej okolicy w piątek 22 lutego.
- Badamy materiał genetyczny zabezpieczony od rodziny zaginionej, ale nie mamy żadnej pewności, czy to jest ta kobieta. Ciało długo leżało w wodzie, dlatego nie jest możliwa identyfikacja. Tożsamość zostanie ustalona kiedy znane będą wyniki badań DNA – mówi asp. sztab. Marzena Szwed–Sobańska. – Sprawdzamy to na podstawie rzeczy, ubrań które znaleziono przy zwłokach – dodaje.
Zaginiona ciężarna
36-latka była w siódmym miesiącu ciąży. Wychodząc z domu nie zabrała ze sobą dokumentów, ani telefonu komórkowego. Do tej pory nie wróciła.
Szukając kobiety, policjanci sprawdzili pobliskie lasy i pustostany. W poszukiwaniach wykorzystali psy tropiące. Sprawdzali też adresy, pod którymi kobieta mogłaby przebywać, także w województwach warmińsko-mazurskim i małopolskim.
Autor: ws/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24