Szpady znaleziono podczas prac w latrynie w centrum Gdańska. Od kilku miesięcy miejsce to badają archeolodzy.
- To są szpady pochodzące ze szkoły fechtunku, która się znajdowała w centrum Gdańsk. Trenowano tam właśnie takim sprzętem. Teraz udało nam się dwie z nich odnaleźć i to najprawdopodobniej pierwsze takie znalezisko - powiedział Mateusz Janczyński z firmy Castelarc, który zajmuje się konserwacją znaleziska.
Drewniana broń przetrwała 300 lat
Broń jest drewniana, bo służyła do ćwiczeń, ale, jak zapewniają archeolodzy, świetnie zachowana. - Szpady zasypane były bez dostępu powietrza, dlatego dobrze się zakonserwowały i przetrwały 300 lat - wyjaśnia archeolog.
Jak mówi, szpady są do siebie bardzo podobne. - Jedna jest w trochę gorszym stanie, ale widać, że jest obrobiona. Znaleźliśmy też narzędzia, które do tego służyły - opowiada.
Dodatkowo podczas prac badacze trafili też na zwykłe rzeczy codziennego użytku, np. fragmenty ceramiki czy biżuterii, a także wiele przedmiotów, które służyły do szkolenia w różnych sportach walki - to m.in. kije do ćwiczeń, groty strzał czy płytki do kaftanów ochronnych - mówi Mateusz Janczyński.
Sztuczny fallus w latrynie
- Prawdopodobnie znalazł się w tej latrynie, bo wypadł osobie, która go używała. Datujemy to znalezisko na drugą połowę XVIII wieku - mówił Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego i Pomorskiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24