Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po raz kolejny chce sprzedać prom, który służył do przeprawy samochodów przez Wisłę w okolicy Kwidzyna. Cena wywoławcza spadła o 30 procent i wynosi 43,2 tys. złotych.
- Nadal próbujemy sprzedać prom. W drugim przetargu obniżyliśmy cenę wywoławczą, która teraz wynosi 43,2 tys. zł – mówi Piotr Michalski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Poprzednio nie wpłynęła żadna oferta, choć było kilkoro zainteresowanych. Dlatego się nie poddajemy – dodaje.
Oferty można składać do 12 marca.
Wisła 867 została w pierwszym przetargu wyceniona na 64 850 zł. Prom linowy, mierzący 16 metrów długości i 6 metrów szerokości, może zabrać na pokład 25 osób i 3 samochody osobowe. Jego badania techniczne będą ważne jeszcze przez trzy lata.
Nie zawsze pływał
Do tej pory prom służył do przeprawy samochodów przez Wisłę, nieopodal budowanego mostu koło Kwidzyna.
Prom kursował w okresie od wiosny do jesieni. W przypadku zbyt niskiego lub zbyt wysokiego stanu wody, silnego wiatru, mgły lub deszczu ograniczającego widoczność, kursy były zawieszone. W ubiegłym roku przeprawa promowa została wznowiona na początku kwietnia. Na początku sierpnia prom zakończył swoja pracę, bo w nowym sezonie ma go zastąpić most.
Teraz, chcąc pokonać rzekę, mieszkańcy Kwidzyna i Gniewu muszą korzystać z kilkudziesięciokilometrowych objazdów przez Malbork, Tczew czy Grudziądz, Czarlin i Kiezmark.
Most dopiero w połowie roku
Most w Opaleniu powinien zostać oddany do użytku najpóźniej w połowie 2013 r. Inwestycja ma pół roku opóźnienia.
Sześcioprzęsłowy most, o długości 808 metrów i szerokości ponad 16 metrów, budowany jest od jesieni 2010 roku. Prace obejmują też remont 11-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 90.
Autor: md/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: gddkia.gov.pl