Wyłamał drzwi łomem i w nieco ponad minutę wyniósł ze sklepu gotówkę i papierosy warte ponad 10 tys. zł. Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Właściciel gdańskiego sklepu zawiadomił policję, ale postanowił też upublicznić film i szukać włamywacza na własną rękę.
Do włamania do sklepu przy ulicy Łagiewniki w centrum gdańska doszło w nocy z 14 na 15 września.
- Dokładnie o godz. 3 w nocy włączył się alarm. Włamywacz łomem otworzył drzwi i ukradł gotówkę oraz papierosy. Straty wyceniłem na ponad 10 tys. zł - opowiada w rozmowie z tvn24.pl pan Maciej Siemaszkiewicz, właściciel sklepu.
Jak podkreśla, sprawca był bardzo szybki, bo ochrona, która przyjechała kilka minut po włączeniu alarmu już go nie zastała. - Na nagraniu z zewnątrz widać jak wychodzi i odjeżdża autem - dodaje pan Maciej.
Właściciel gdańskiego sklepu zawiadomił policję, ale postanowił też opublikować film i szukać włamywacza na własną rękę.
Zabezpieczyli ślady
- Dostaliśmy zgłoszenie o kradzieży pieniędzy i papierosów ze sklepu w Gdańsku. Na miejscu zdarzenia przeprowadziliśmy oględziny, zabezpieczyliśmy ślady oraz monitoring. Rozpytaliśmy też ludzi, żeby ustalić świadków - poinformowała mł. asp. Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.
Jak dodała, włamywaczowi grozić może nawet 10 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Radio Gdańsk