Pingwin albinos z gatunku pingwinów przylądkowych przyszedł na świat w zoo w Gdańsku. Opiekunowie pilnują go jak skarbu, bo na ten niezwykle rzadki okaz zagrożenia czyhają nawet wśród pobratymców.
Wykluł się z jaja w 14 grudnia ubiegłego roku, ale dyrekcja ogrodu zoologicznego nie chciała informować o jego urodzinach zanim będzie pewne, że przeżyje. Teraz z dumą informuje o tym, że jeden z nielicznych całkowicie białych pingwinów jest mieszkańcem zoo.
- Nie mamy informacji, by gdziekolwiek indziej na świecie wykluł się taki osobnik. To wielka radość, ale też wielkie wyzwanie i wielka niepewność – mówi nam Michał Targowski, dyrektor zoo w Gdańsku.
"Jest odmieńcem"
W tym momencie pisklakowi nic nie dolega, ale jest odseparowany od reszty stada. Przebywa jedynie z rodzicami, którzy się nim opiekują oraz dwoma starszymi, najbardziej spokojnymi osobnikami. To w obawie przed odrzuceniem lub, co gorsze, agresją ze strony stada – na wolności zdarzały się przypadki nawet zabijania albinosów przez pobratymców.
- Na wolności przyszłość tego osobnika byłaby tragiczna. Jest, brzydko mówiąc, odmieńcem. Ten biały kolor rzuca się w oczy, więc byłby pierwszym celem ataku drapieżników – dodaje dyrektor Targowski.
Poza tym, takie osobniki są bardziej narażone na choroby i stres. – Dlatego należy na niego chuchać i dmuchać – podkreśla Targowski.
Inny, choć typowy
Oprócz koloru piór, skóry oraz oczu, pisklę zachowuje się zupełnie tak samo, jak inne tego gatunku. – Jest typowym pisklakiem z tej grupy bardziej spokojnych. Mamy nadzieję, że za kilka dni będzie mógł dołączyć do reszty stada – przekazuje nam Tomasz Fiałkowski, opiekun pingwinów.
Na wolności pingwiny przylądkowe lub inaczej zwane pingwiny toniec, żyją w południowej Afryce.
Niezwykłe pisklę można już obejrzeć w gdańskim zoo.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24