Szalejący nad Bałtykiem sztorm spowodował cofkę w portach w Ustce i Mrzeżynie. Woda zalała m.in. bulwary oraz znajdujące się tam lokale usługowe.
Silny północno-zachodni wiatr i sztorm o sile 9-10 w skali Beauforta sprawił, że we wszystkich portach poziom wody przekroczył wartości ostrzegawcze i alarmowe.
W porcie w Ustce (woj. pomorskie) w sobotę wystąpiła niebezpieczna cofka. Doprowadziła do podmycia bulwaru równoległego do kanału portowego. Na stacji hydrologicznej zanotowano przekroczenie granicy stanu alarmowego o ponad pół metra.
- Monitorujemy sytuację, ta powoli normuje się. Poziom wody wynosił wczoraj 620 centymetrów, a dzisiaj jest to już poniżej 600 centymetrów - przekazał nam w sobotę kpt. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
Cofka zalała port w Mrzeżynie
Cofka spowodowała również zalanie Portu Morskiego w Mrzeżynie (woj. zachodniopomorskie). Na nagraniach z miejscowości można zauważyć, jak woda zalewa stoiska rybaków oraz restauracje, kawiarnie i bary, które znajdują się w porcie. Jak poinformował Aleksander Banaszak, który rejestrował sytuację pogodową dla portalu Visit Mrzeżyno, właściciele punktów gastronomicznych znają specyfikę sztormów i cofek, dlatego są przyzwyczajeni do właściwego zabezpieczania dobytku.
Woda porwała i przywiodła do portu drewniane palety, które na co dzień, służą spacerowiczom z wózkami na plaży.
Sobotni atak zimy zakończył się prawie tysiącem interwencji strażaków, głównie na Pomorzu. Czytaj więcej na tvnmeteo.pl>>>
Taka pogoda ma utrzymać się do niedzieli, a później wiatr będzie słabł. Od wtorku prognozowana jest odwilż.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mariusz Jasłowski / Meteo24.com.pl