Pod osłoną nocy ukradli dwa zabytkowe mercedesy z bydgoskiego komisu. Podczas holowania, jedno z aut uderzyło w drzewo. Kierujący nim złodziej zginął. Policja próbuje ustalić jego tożsamość i odnaleźć drugie auto, które jest uznawane za białego kruka.
Do zdarzenie doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Osielsku koło Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie).
Z tamtejszego komisu samochodowego skradziono dwa auta. - Łupem stały się dwa zabytkowe mercedesy o łącznej wartości blisko 400 tys. złotych – informuje kom. Maciej Daszkiewicz z bydgoskiej policji.
Złodziej zginął w wypadku
Sprawcy chcieli odholować auta, ale coś poszło nie tak i jeden z samochodów zjechał na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Mężczyzna, który kierował pojazdem, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Drugi samochód - mercedes 190SL - zniknął. – Wyjaśniamy okoliczności kradzieży jak i śmierci jednego ze złodziei. Musimy ustalić jego tożsamość – dodaje Daszkiewicz.
Policjanci proszą o pomoc i podają rysopis ofiary wypadku. To łysy mężczyzna w wieku ok. 40-45 lat. Miał 164 cm wzrostu. Był ubrany w czarną bluzę z polaru, czarną koszulę z długim rękawem i granatowe dżinsowe spodnie.
"To biały kruk"
Eksperci zwracają uwagę, że w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie zabytkowymi autami, a ich właściciele traktują je jak lokaty inwestycyjne. - Miłośnicy motoryzacji traktują samochody jak dzieła sztuki. Takim przykładem może być mercedes 190 SL, który powoli staje się białym krukiem. Z 25 tys. aut na rynku mogło ich pozostać około 5 tys. - opowiada Marian Żynis, właściciel Auto Stodoły, która specjalizuje się w renowacji samochodów.
Jego wartość z roku na rok wzrasta o 15 proc. Tydzień temu pan Marian zakończył renowację takiego auta. - Na amerykańskiej giełdzie wyceniono je na 310 tys. dolarów. To był absolutny rekord - dodaje Żynis.
Tutaj skradziono auta:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bydgoszcz