Fabryka zlikwidowana przez bydgoskich pograniczników była bardzo profesjonalnie wyposażona. Były tam zarówno maszyny służące do przetwarzania całych liści tytoniowych na krajankę, jak i te produkujące papierosy. Według szacunków funkcjonariuszy sprzęt jest wart około dwa miliony złotych.
Nie słyszeli wejścia
W momencie wejścia na teren fabryki wszystkie te maszyny pracowały co dość nieoczekiwanie ułatwiło pracę funkcjonariuszom. - Zatrzymano osiem osób, nie miały szans na ucieczkę, gdyż maszyny pracowały na pełnych obrotach, był duży huk i ludzie nie słyszeli naszego wejścia – mówił w "Faktach" TVN oficer operacyjny biorący udział w akcji.
- Na nagraniach widać, że cały czas nawet pomimo zatrzymania te maszyny wciąż produkowały papierosy - dodała Monika Szczygieł ze straży granicznej w Bydgoszczy.
Wejście funkcjonariuszy z pewnością nie było ciche. - Akcja była dynamiczna, na terenie posesji znajdowały się agresywne psy w związku z czym funkcjonariusze użyli granatów hukowych - podkreślił Krzysztof Grzech z nadwiślańskiego oddziału straży granicznej
Straż graniczna o likwidacji nielegalnej fabryki papierosów
Towar i sprzęt za 5 milionów
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 400 tys. sztuk papierosów, 2 tony tytoniu oraz 5 ton suszu tytoniowego oraz inne półprodukty o szacunkowej wartości prawie 3 milionów złotych. Skarb Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego mógł stracić blisko 4 miliony złotych.
Wszystkie zatrzymane osoby to Polacy. Otrzymali zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Dwóch z nich aresztowano na okres 3 miesięcy, wobec pozostałej szóstki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policyjnego i zakazu opuszczania terytorium kraju.
- Jest to pierwsza w tym roku tak duża nielegalna fabryka papierosów zlikwidowana przez funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej - zaznaczyli pogranicznicy.
Zobacz też materiał Faktów TVN:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/sk / Źródło: TVN 24 Pomorze, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna