Ciepło z geotermii ojca Rydzyka droższe o 500 proc. niż w PGE Toruń

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Kontakt 24
Toruń. Ciepło z geotermii o. Rydzyka o 500 procent droższe niż w PGE Toruń
Toruń. Ciepło z geotermii o. Rydzyka o 500 procent droższe niż w PGE Toruń
wideo 2/6
Toruń. Ciepło z geotermii o. Rydzyka o 500 procent droższe niż w PGE Toruń

Mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej "Rubinkowo" w Toruniu (woj. kujawsko-pomorskie) zapłacą wyższe rachunki za ciepło. To efekt podłączenia geotermii ojca Tadeusza Rydzyka do miejskiej sieci ciepłowniczej. Jak podała spółdzielnia, opłata stała za ciepło z Geotermii Toruń jest o 500 procent wyższa niż w PGE Toruń. - Jestem oburzony i rozgoryczony - mówi jeden z mieszkańców, który napisał na Kontakt 24. Jak informuje PGE, "nastąpi wzrost cen ciepła średnio o 3,2 proc." dla uprawnionych do rekompensaty odbiorców, a dla pozostałych "ceny ciepła wzrosną średnio 6,7 proc.".

12 października w Toruniu uroczyście otwarto i poświęcono ciepłownię wykorzystującą ciepło z odwiertów geotermalnych. Ceremonia odbyła się w gronie przedstawicieli władz państwowych i miejskich, a także osób zaangażowanych w realizację projektów.

Kilka dni później do toruńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Rubinkowo" wpłynęło pismo, z którego wynika, że prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfę dla ciepła Geotermii Toruń sp. z o.o. wprowadzoną do stosowania od 15 października 2022 roku. Według zapowiedzi miało być taniej i bardziej ekologicznie, a jest na odwrót. Tak zwana opłata stała to pięć razy tyle, ile kosztuje ciepło wytwarzane do tej pory przez PGE Toruń w nowoczesnej gazowej kotłowni. Opłata zmienna to 64 procent więcej niż w PGE.

Czytaj też: Wody termalne - czym są i gdzie ich szukać w Polsce?

"Według ww. taryfy opłaty za ciepło z GEOTERMII Toruń wynoszą: opłata stała 54 632, 28 zł/MW/m-c czyli jest o 500 proc. wyższa niż w PGE Toruń, a opłata zmienna 122,70 zł/GJ czyli jest o 64 proc. wyższa w stosunku do cen PGE Toruń" - czytamy w komunikacie, jaki spółdzielnia przekazała lokatorom.

Geotermia ojca Rydzyka dostarcza tylko osiem procent ciepła do sieci, a ostateczna cena to wypadkowa obydwu dostawców. I tak - jak podała spółdzielnia - wychodzi o ponad 12 procent drożej, jeśli chodzi o opłatę stałą i ponad jeden procent w przypadku opłaty zmiennej na rachunkach torunian, którzy mają w swoich domach kaloryfery. Podwyżki dotyczą ogółem ponad 100 tysięcy osób.

ZOBACZ TEŻ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Geotermia ojca Rydzyka będzie dostarczać ciepło dla Torunia. Ceny pójdą w górę >>>

Do spółdzielni mieszkaniowej wpłynęło pismo w tej sprawie od Urzędu Regulacji EnergetykiSM Rubinkowo

Mieszkaniec Torunia: jestem oburzony i rozgoryczony, to jakiś wielki wałek

Na Kontakt 24 odezwał się pan Arkadiusz, właściciel jednego z mieszkań, które podlega pod spółdzielnię Rubinkowo. Jak przyznaje, ze względu na otwarcie Geotermii Toruń będzie musiał zapłacić 500 proc. dotychczasowej opłaty za ciepło. - Teraz płaciliśmy 120-130 złotych za centralne ogrzewanie. Nie rozumiem, dlaczego mamy sponsorować prywatny biznes osoby, która robi interes na mieszkańcach Torunia - mówi mężczyzna.

ZOBACZ W TVN24 GO: Przemilczane miliony dla ojca Rydzyka >>>

I dodaje: - Obecnie ciepło w Toruniu produkowane jest z gazu ziemnego, niedawno wybudowano ciepłownię gazową. Geotermia, jak się okazuje, by spełniała warunki sieci, też musi gazem dogrzać wydobytą wodę. Nie tłumaczy to jednak wyższych kosztów, tym bardziej że inwestycja ta była dofinansowana ze środków unijnych. Nie jest to ani ekologiczne, ani ekonomiczne rozwiązanie. Dla mnie to jest jakiś wielki wałek.

Geotermia o. Tadeusza Rydzyka w ToruniuTVN24

- Geotermię otwarto z wielką pompą, tydzień później otrzymaliśmy pismo z informacją o podwyżkach. Gdyby to była spółka państwowa, jakaś rządowa, jeszcze rozumiem. Ale prywatna? I to związana z ojcem Rydzykiem? Jestem oburzony, rozgoryczony, nie chcę mieć z tym człowiekiem nic wspólnego, a mam nakaz opłacania jego biznesu. Ciekawe jest też to, że 15 lat temu mieliśmy propozycję podpięcia pod inną energetykę, ale umowy nie zostały podpisane, mimo że mielibyśmy tańsze ogrzewanie. Teraz podpina się nas pod droższą firmę, bez wcześniejszych ostrzeżeń i jakichkolwiek informacji. Nie ma tu logiki - podkreśla mieszkaniec Torunia.

Czytaj też: Ojciec Rydzyk "podzielił się radością". W Toruniu rusza budowa ciepłowni geotermalnej

- Otrzymaliśmy informację od spółdzielni dotyczącą podwyżek cen ogrzewania spowodowanych rozpoczęciem działalności Geotermii Toruń. Spodziewaliśmy się, że to kiedyś nastąpi, ale nie sądziliśmy, że przyjdzie nam, mieszkańcom Torunia, tak szybko ponieść konsekwencje tej inwestycji - wtóruje mu Jarosław Cziczak, mieszkaniec i wiceprzewodniczący Rady Okręgu "Rubinkowo".

"PGE Toruń nie uczestniczy w procesie przygotowania i zatwierdzania taryf dla Geotermii Toruń"

Toruńska ciepłownia wykorzystująca ciepło z odwiertów geotermalnych to pomysł ojca Tadeusza Rydzyka. Jak relacjonuje Mariusz Sidorkiewicz, reporter TVN24, okazało się woda ma zaledwie nieco ponad 60 stopni Celsjusza, a powinna mieć 130. Dlatego w ciepłowni woda jest podgrzewana za pomocą kotła gazowego, wytwarzając przy tym 4,5 tony dwutlenku węgla na godzinę.

Toruń. Ciepło z geotermii o. Rydzyka o 500 procent droższe niż w PGE Toruń
Toruń. Ciepło z geotermii o. Rydzyka o 500 procent droższe niż w PGE Toruń

Cały projekt został sfinansowany kwotą blisko 50 mln złotych z publicznych pieniędzy. A to nie podoba się m.in. politykom opozycji. Poseł Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha oczekuje wyjaśnień od urzędników, którzy te stawki zaakceptowali. - Zatwierdzanie taryfy, która jest o 500 procent wyższa niż taryfa oferowana przez największego operatora, to jest to jakiś pusty śmiech. Nie wydaje nam się rzeczą niemożliwą, by Urząd Regulacji Energetyki nie mógł tej procedury wznowić i wydać decyzji ponownie, ewentualnie decyzji odmownej, tak by Polacy nie musieli ponosić kosztów robienia biznesów przez ojca Rydzyka - mówi parlamentarzysta.

ZOBACZ W TVN24 GO: 29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza >>>

Jak podkreślał reporter TVN24, na działanie inwestycji redemptorysty zgodził się m.in. URE, PGE i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

O to, czy PGE mogło przewidzieć, że podłączenie geotermii w tak drastyczny sposób podwyższy rachunki mieszkańców redakcja TVN24 zapytała biuro prasowe spółki. "PGE Toruń nie uczestniczy w procesie przygotowania i zatwierdzania taryf dla Geotermii Toruń" - czytamy w mailowej odpowiedzi.

PGE: nastąpi wzrost cen ciepła

Zapytaliśmy też, dlaczego ciepło pochodzące z odnawialnych źródeł energii, zamiast zmniejszyć rachunki mieszkańców to tak naprawdę je podniosło i czy w tej sytuacji to rozwiązanie jest w jakikolwiek sposób ekonomiczne. "PGE Toruń nie uczestniczy w procesie przygotowania i zatwierdzania taryf dla Geotermii Toruń. Sposób kształtowania ceny ciepła nie jest dowolny i wynika ściśle z przepisów Prawa Energetycznego oraz rozporządzenia Ministra Klimatu z dnia 7 kwietnia 2020 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło. Decyzję o taryfie wydaje Prezes Urzędu Regulacji Energetyki na podstawie kosztów uzasadnionych przedstawionych przez wnioskodawcę, którym w tym wypadku jest Geotermia Toruń" - wskazano w odpowiedzi.

Podkreślono też, że "nastąpi wzrost cen ciepła średnio o 3,2 proc." dla uprawnionych do rekompensaty odbiorców (to - jak wskazano - ponad 70 proc.), a dla pozostałych "ceny ciepła wzrosną średnio 6,7 proc.".

W związku z włączeniem ciepłowni geotermalnej do sieci ciepłowniczej spółki PGE Toruń, od 15 października br. nastąpiła zmiana cen dla klientów sieci ciepłowniczej wynikająca z taryfy dla ciepła Geotermii Toruń. Dla uprawnionych do rekompensaty (zgodnie z zapisami ustawy z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw) odbiorców ciepła sieciowego w Toruniu (ponad 70 proc.) nastąpi wzrost cen ciepła średnio o 3,2 proc. Dla pozostałych odbiorców (mniej niż 30 proc.) ceny ciepła wzrosną średnio 6,7 proc.

O sprawę chcieliśmy zapytać też Fundację Lux Veritatis, której prezesem zarządu jest ojciec Rydzyk. Bezskutecznie.

"Klasyczne prywatyzowanie zysków i uspołecznianie kosztów"

Niewiele do powiedzenia w sprawie funkcjonowania miejskiej sieci ciepłowniczej mają władze miasta. Sieć przed laty została sprywatyzowana, a później zrepolonizowana. Mimo tego niektórzy radni oczekują od prezydenta wyjaśnień. - Wydaje się, że energia geotermalna powinna obniżać te koszty, natomiast w Toruniu jest odwrotnie. Dlatego że zbyt słona woda i zbyt niska temperatura powodują konieczność podgrzewania jej, co przestaje być ekologiczne. To wygląda na klasyczne prywatyzowanie zysków i uspołecznianie kosztów. Jak to mówił znany redemptorysta: alleluja i do przodu, o 500 procent do przodu - podkreśla Bartosz Szymanski, toruński radny Koalicji Obywatelskiej. - Ojciec dyrektor jest świetnym menadżerem, bo pamiętał przede wszystkim o sobie, a nie o mieszkańcach Torunia - uważa Józef Wierniewski, radny Koalicji Obywatelskiej.

Oświadczenie Geotermii

Zarząd Geotermii Toruń wydał oświadczenie w tej sprawie. Czytamy w nim, że "nie jest prawdą, że ciepło pochodzące z toruńskiej geotermii jest 500 proc. droższe niż z PGE Toruń", jak i to, że "ze względu na otwarcie Geotermii Toruń odbiorca miejskiego ciepła będzie musiał zapłacić 500 proc. dotychczasowej opłaty za ciepło".

W oświadczeniu, zarząd zaprzecza również, jakoby wytwarzanie i sprzedaż ciepła stanowiło "dochodowy biznes". "Rynek ciepła w Polsce jest całkowicie regulowany, a nad wysokością cen ciepła nadzór sprawuje Urząd Regulacji Energetyki. Geotermia Toruń jak każdy inny wytwórca ciepła złożyła wniosek o zatwierdzenie taryfy w oparciu o metodę kosztową, uzasadniła i w pełni udokumentowała jej kalkulację" - napisano.

Taryfa URE dla Geotermii Toruń

Z informacji uzyskanych od Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że wniosek o zatwierdzenie taryfy, Geotermia Toruń złożyła w połowie maja. Od tego czasu prowadzone było postępowanie taryfowe.

- Taryfę - po wnikliwej analizie - zatwierdziliśmy 30 września. Wniosek o zatwierdzenie taryfy w trakcie postępowania administracyjnego został zweryfikowany, a ceny i stawki opłat zostały zatwierdzone na podstawie kosztów uzasadnionych zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa uwzględniając równoważenie interesów przedsiębiorstwa energetycznego i odbiorców ciepła - wyjaśnia Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka prasowa Urzędu Regulacji Energetyki.

Dodaje że na wysokość cen i stawek wpływają charakterystyczne i indywidualne warunki prowadzenia działalności na poszczególnych źródłach. - Przy źródłach geotermalnych są to między innymi temperatura i wydajność źródła, udział i cena innych paliw w cieple sprzedawanym dystrybutorowi - zaznacza Głośniewska.

I podkreśla: - Taryfa Geotermii nie będzie stosowana bezpośrednio wobec odbiorców ciepła systemowego, a w tak zwanym mixie taryfowym, to jest w połączeniu cen wytwarzania oraz dystrybucji i przesyłania ciepła ze wszystkich trzech źródeł ciepła zasilających miejską sieć ciepłowniczą w Toruniu. Ciepło z toruńskiej Geotermii stanowi około osiem procent ciepła w systemie ciepłowniczym PGE Toruń.

Czytaj też: Fundacja ojca Rydzyka Lux Veritatis w 2020 roku zarobiła na czysto ponad 18 milionów złotych

Autorka/Autor:mm, jw/ tam

Źródło: TVN24, Kontakt 24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy, przyznał w środowym wydaniu "Faktów po Faktach", że w czwartek zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości ministra nauki Dariusza Wieczorka w rządzie.

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu podziękował we wpisie na portalu X za liczne i dobre konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej" wyborów prezydenckich. Szymon Hołownia podkreślił, że wybory rozstrzygnąć się muszą przy urnach.

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Koszalinie we wtorek wykoleił się pociąg, nastawniczy niewłaściwie przestawił zwrotnicę. Okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności i został objęty policyjnym dozorem.

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej - przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wczoraj wspólnie z Finlandią i Szwecją przechwyciliśmy rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne nad Morzem Bałtyckim - poinformował w środę minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Źródło:
PAP, Reuters

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Groźna aura spodziewana jest miejscami na północy i południu kraju. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP