Pilot wiatrakowca awaryjnie lądował w Toruniu. Na szczęście, mężczyzna nie odniósł obrażeń. Podczas lądowania uszkodzona została jednak linia energetyczna, co spowodowało niewielki pożar.
- O godzinie 13:38 otrzymaliśmy informację o awaryjnym lądowaniu wiatrakowca na ulicy Pawiej - przekazał kapitan Przemysław Baniecki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Dodał, że na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej.
- Podczas lądowania uszkodzona została linia energetyczna, co spowodowało niewielki pożar ściółki w granicach jednego metra kwadratowego, który szybko został ugaszony - powiedział.
Informację o zdarzeniu i nagrania dostaliśmy na Kontakt24.
Pilot nie odniósł obrażeń
Na miejscu pracowała też policja. - Wiatrakowcem leciał jedynie pilot, który nie odniósł żadnych obrażeń i nie wymagał pomocy medycznej - zapewnił młodszy aspirant Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Damian Flisiak