Firma FoodCare ma zapłacić prawie 10 mln zł Fundacji Dariusza Michalczewskiego "Równe Szanse" z tytułu zaległego wynagrodzenia, pochodzącego przede wszystkim z prowizji ze sprzedaży napojów energetycznych Tiger. – To nie wszystko, będę walczył o odszkodowanie – zapowiada były bokser.
- Na zasądzoną kwotę składa się wynagrodzenie oraz ustawowe odsetki za okres od czerwca 2010 roku. Sąd umorzył postępowanie w zakresie żądania zapłaty prawie 500 tys. zł za drugą połowę grudnia 2010 roku i od 30 sierpnia 2011 roku – poinformowała Aneta Rębisz z Sądu Okręgowego w Krakowie. Decyzja sądu nie jest prawomocna.
Trwający dwa lata proces dotyczył zapłaty przez FoodCare na rzecz fundacji kwoty nieuiszczonych opłat licencyjnych wraz z odsetkami oraz kwoty innych rozliczeń pomiędzy fundacją Michalczewskiego i producentem napojów.
Pieniądze pochodziły z prowizji ze sprzedaży produkowanych przez spółkę napojów energetycznych z oznaczeniem "Tiger" na licencji udzielonej przez Dariusza Michalczewskiego.
„Fundacja bardzo potrzebuje tych pieniędzy”
Były mistrz świata przyjął decyzję sądu z radością, choć jak przyznał innej się nie spodziewał. - To nie jest tak, że ja te pieniądze wygrałem, bo one mi się należały. Zdaję sobie sprawę, że to tylko pierwsza instancja ale jestem spokojny – powiedział w rozmowie z tvn24.pl Dariusz Michalczewski.
– Te pieniądze oczywiście trafią do fundacji, w której są bardzo potrzebne i będą przeznaczone na kursy i obozy sportowe młodzieży – dodał.
Michalczewski powiedział też, że wyrok krakowskiego sądu to nie koniec jego zmagań z FoodCare. – Zamierzam walczyć dodatkowo o odszkodowanie. Poniosłem wymierne straty, których im na pewno nie daruję – zapewnił pięściarz.
Nie wykluczają apelacji
Firma FoodCare w oświadczeniu przypomniała, że wyrok sądu pierwszej instancji nie jest decyzją prawomocną. Zapowiedziała możliwość odwołania się od wyroku po zapoznaniu się z uzasadnieniem orzeczenia sądu.
W listopadzie 2010 roku sportowiec podpisał nową umowę z inną spółką spożywczą - Maspex Wadowice, która obecnie posiada wyłączną licencję na korzystanie w promocji swoich produktów spożywczych z pseudonimu sportowego "Tiger" i innych oznaczeń z tym pseudonimem związanych, a także do wykorzystywania wizerunku Dariusza "Tigera" Michalczewskiego.
Autor: md/iga / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24