Na ORP Ślązak trwają prace wyposażeniowe i testowanie nowych urządzeń. Zamontowano już armatę dziobową i pierwsze konsole systemów dowodzenia i kierowania ogniem. Niedługo sprawdzona zostanie siłownia okrętowa. Marynarka Wojenna pokazuje też, jak wyglądają testy systemu opuszczania i podnoszenia łodzi dla załogi.
Na powstającym w Stoczni Marynarki Wojennej patrolowcu znajdzie się we wnęce na prawej burcie specjalnie zaprojektowana łódź dla Ślązaka.
- W trakcie budowy okrętu zmieniły się plany i wymagania także dla tej łodzi. Pierwotnie miała to być zwykła łódź okrętowa. Obecnie jest to jednostka dla grupy abordażowej. Zazwyczaj takie łodzie mają 9-11 m. Na Ślązaku tyle miejsca nie było. Należało stworzyć taką, która zmieści się w mniejszej wnęce – informuje Marynarka Wojenna.
MK-790, to piętnastoosobowa jednostka o długości 7,9 m i szerokości 3,15 m oraz zanurzeniu 0,7 m, mogąca pływać przy stanie morza do 6 stopni skali Beauforta. Jej napęd stanowią dwa silniki, dzięki którym osiąga prędkość 30 węzłów. Na dziobie posiada podstawę do mocowania wielkokalibrowego karabinu maszynowego.
Testy tej łodzi na Zatoce Gdańskiej przeprowadzono na początku roku. Teraz Marynarka Wojenna pokazała jak wyglądają testy systemu opuszczania i podnoszenia łodzi dla załogi.
ORP Ślązak wyjdzie w morze dopiero w 2018 roku
ORP Ślązak do służby wejdzie najprawdopodobniej w połowie 2018 roku - taki termin podało pod koniec maja Ministerstwo Obrony Narodowej. Początkowo budowa powstającej już od 15 lat jednostki miała zostać zakończona jeszcze w listopadzie tego roku.
- Łączna wartość umów związanych z budową okrętu patrolowego typu Ślązak na chwilę obecną wynosi 1 miliard 155 milionów złotych – poinformował wiceminister Bartosz Kownacki.
Miał być Gawron, jest Ślązak
Patrolowiec Ślązak to okręt budowany od 2001 r., pierwotnie jako wielozadaniowa korweta typu Gawron. W lutym 2013 r. rząd, ze względu na cięcia budżetowe, zdecydował się przerwać program budowy korwety.
Po rozmowach z Marynarką Wojenną i przemysłem stoczniowym postanowiono, że jednostka, której kadłub był gotowy, zostanie dokończona, ale w mniej zaawansowanej i tańszej wersji - jako patrolowiec.
Wodowanie ORP Ślązak miało miejsce w lipcu 2015 r. Ówczesny minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak informował w czasie uroczystości, że jednostka wymaga jeszcze wyposażenia, konieczne jest też szkolenie załogi i - zgodnie z harmonogramem prac - okręt powinien "wejść do służby" pod koniec 2016 r.
ORP Ślązak ma nieco ponad 95 m długości. Silniki, w które został wyposażony, pozwolą mu osiągać prędkość powyżej 30 węzłów. Zgodnie z założeniami jednostka ma zostać wyposażona m.in. w armatę morską OTO Melara, dwie armaty Marlin-WS i cztery wyrzutnie pocisków rakietowych Grom, tak, by - poza patrolowaniem, mogła służyć m.in. zwalczaniu celów nawodnych i powietrznych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Marynarka Wojenna RP | Marian Kluczyński