Liderzy trzech central związkowych - Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych - ustalili w poniedziałek w Gdańsku, że będą koordynować akcje protestacyjne. Zapowiedzieli, że do takiego protestu może dojść we wrześniu w Warszawie.
Do spotkania przewodniczących NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, OPZZ Jana Guza oraz Forum ZZ Tadeusza Chwałki doszło w poniedziałek w siedzibie Solidarności w Gdańsku.
„Wszystkie ręce na pokład”
- To spotkanie było po to, aby koordynować wspólnie wszystkie działania związane z przyszłymi akcjami protestacyjnymi. Dzisiaj "wszystkie ręce na pokład", jakikolwiek dialog z tym rządem nie przynosi żadnych efektów - powiedział na konferencji prasowej szef Solidarności.
Trzy związki zawodowe domagają się m.in. wycofania z Sejmu rządowego i poselskiego projektu w sprawie elastycznego czasu pracy. Związkowcy chcą też podniesienia w 2014 r. płacy minimalnej do wysokości co najmniej 1720 zł brutto.
- To, że dziś jesteśmy razem, pokazanie, że mamy dość tego typu dialogu społecznego. Mając po swojej stronie Sejm i prezydenta, premier uważa, że nie musi się ze stroną społeczną liczyć, ale sądzę, że wcześniej czy później się pomyli - dodał lider Forum ZZ.
Akcja demonstracyjna i strajk
Duda zaznaczył, że celem związkowców jest dobre przygotowanie akcji protestacyjnej.
- Bo to już nie będzie tak, że my z Warszawy wyjedziemy - my tam jedziemy po zwycięstwo. Jeżeli, oczywiście, będzie najpierw akcja demonstracyjna, a później strajk, bo może być odwrotnie - wyjaśnił lider Solidarności.
Guz podkreślił, że jego zamiarem nie jest obalenie rządu Donalda Tuska. - My tak naprawdę przygotowujemy się do wymuszenia na rządzie sprawnego rządzenia. Jak się najęli, biorą pieniądze, to niech robią to dobrze - dodał.
- Nie pozwolimy rzucić się na kolana, nie pozwolimy się dalej lekceważyć (…) Społeczeństwo dziś jest coraz bardziej ubogie i biedne, do tego dochodzą umowy śmieciowe i brak bezpieczeństwa w zatrudnieniu: nie odpuścimy rządowi lenistwa w sprawie tworzenia nowych miejsc pracy - powiedział szef OPZZ.
Referendum w Solidarności
W strukturach Solidarności do 10 czerwca trwa referendum w sprawie form protestów planowanych na wrzesień.
- Rząd Tuska ma na pewno jeden sukces i nim się powinien chwalić: udało mu się zjednoczyć i skonsolidować we wspólnych działaniach reprezentatywne związki zawodowe - ocenił Duda.
Autor: ws/roody/k / Źródło: PAP