Do zdarzenia doszło w sobotę w miejscowości Szczenurzy (Pomorskie). Około godziny 13 policjanci ruchu drogowego, zabezpieczający trasę rajdu rowerowego odbywającego się na terenie gminy, zwrócili uwagę na kierowcę fiata ducato, który na widok radiowozu zawrócił. Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy mundurowi pojechali za nim i nadali mu sygnały błyskowe i dźwiękowe nakazujące mu zatrzymanie się do kontroli.
- Kierowca nie zareagował na sygnały, przyspieszył i z dużą prędkością zaczął uciekać, wielokrotnie zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Uciekał w kierunku Sarbska. Mundurowi, kontynuując pościg byli w stałym kontakcie z dyżurnym i innym funkcjonariuszem, który na wysokości skrętu do jeziora Czarne również zabezpieczał trasę rajdu. Ten policjant w porę powstrzymał rowerzystów i pieszych przed niebezpieczeństwem i widząc zbliżającego się z dużą prędkością fiata, nadał tarczą sygnał do zatrzymania się. Kierowca nie zareagował również na ten sygnał, więc funkcjonariusz włączył się do pościgu - przekazała Komenda Wojewódzkiej Policji Gdańsku.
Porzucił auto i zaczął uciekać pieszo
W Ulinii fiat wjechał na drogę leśną, zatrzymał się, a kierowca kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci dogonili go i obezwładnili. Okazało się, że to 52-letni mieszkaniec Lęborka, który uciekał, bo chciał uniknąć odpowiedzialności za to, że jechał autem niedopuszczonym do ruchu, nieubezpieczonym i z przytwierdzonymi tablicami rejestracyjnymi od innego pojazdu.
Badanie alkotestem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Negatywny był również wynik przeprowadzonego badania narkotestem.
Ponad 70 punktów karnych na koncie kierowcy
Policjanci zatrzymali 52-latka i zabezpieczyli do celów procesowych fiata, którym kierował. Mężczyzna stracił prawo jazdy i usłyszał dwa zarzuty: niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej oraz używania tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu, na którym je umieszczono.
Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zakazem wydania dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy.
52-latek odpowie też za szereg wykroczeń w ruchu drogowym, za które uzbierał ponad 70 punktów karnych.
Mężczyźnie grozi kara do pięciu lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna, która na drodze postępowania sądowego może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
Musi się też liczyć z tym, że będzie musiał wpłacić pieniądze na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej pięciu tysięcy złotych oraz karą za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdu.
Autorka/Autor: ng
Źródło: KPP Lębork
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk