Udało się uwiecznić wizytę rysia w lasach szczecineckich (Zachodniopomorskie). To święto dla tamtejszych leśników, gdyż nie widziano tu tego drapieżnika od wielu lat. Teraz mają nadzieję, że drapieżnik osiedli się na ich terenie.
- Mieliśmy kilka razy doniesienia od grzybiarzy i myśliwych, że widzieli rysia lub jego ślady, ale po raz pierwszy udało się utrwalić jego obecność – opowiada nam Kasia Klimek z Nadleśnictwa Szczecinek. Leśnicy z dumą pokazują wideo z rysiem, który przechodzi przed autem leśną drogą w okolicach Iwin. Na nagraniu widać, że ryś ma założoną obroże z nadajnikiem GPS.
Przedstawiciela tego gatunku nie widziano tu od dawna. – Dla nas to święto. Szczególnie, że jest bardzo ważny dla naszego ekosystemu drapieżnik. Pomaga on kontrolować populację choćby kopytnych, jak sarny i jelenie – wyjaśnia Klimek.
Wilki już mają, chcę mieć rysie
Dla nadleśnictwa to nie tylko lepiej zbalansowany ekosystem, ale też oszczędności. Na razie leśnicy muszą wydawać pieniądze na ochronę drzew przed gatunkami, które stanowią pożywienie rysi czy wilków. Wilki w okolicznych lasach występują już od kilku lat, teraz przedstawiciele Nadleśnictwa Szczecinek mają nadzieję na zadomowienie się u nich rysi.
- Reintrodukcja tego gatunku jest prowadzona w Mirosławcu (red. – około 70 kilometrów od Szczecinka), więc wiedzieliśmy, że rysie prędzej czy później do nas przyjdą. Ten osobnik prawdopodobnie jest przechodni, ale niedługo na pewno jakiś zadomowi się w naszych lasach – uważa Klimek.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Szczecinek