- Dla mnie już nie ma ratunku, więc chciałbym pomagać tym, dla których jest jeszcze nadzieja – powiedział pięć lat temu Łukasz Berezak, jako wolontariusz WOŚP. Łukaszowi, który jest bardzo chory, można jednak pomóc. Dziś już wiadomo, że uruchomiona w tym celu internetowa zbiórka w zaledwie kilka dni pomogła zebrać całą potrzebną na leczenie kwotę.
16-letni Łukasz to jeden z najbardziej znanych wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W zbiórkach WOŚP uczestniczył już osiem razy, mimo że jego stan zdrowia jest bardzo poważny.
Nastolatek zmaga się z nieuleczalnymi chorobami, m.in. Leśniowskiego-Crohna, zespołem Cushinga, nadciśnieniem i osteoporozą. Miewa bardzo często ataki bólu. Czasem tak silne, że mdleje.
Światełko w tunelu
- Roczne leczenie Łukasza razem z rehabilitacją to ogromna kwota, sięgająca często 72 tysięcy złotych – mówi Iza Berezak, mama chłopca.
Dla 16-latka dosłownie codziennością są leki, zastrzyki, badania i rehabilitacja.– Nie stać nas na to wszystko. Potrzebujemy pomocy – tłumaczy pani Iza.
I niestety kwota ta z roku na rok rośnie, a nie ma nadziei na to, że pojawi się jakiś cudowny lek, który pomoże Łukaszowi jednorazowo.
Istnieje jednak "światełko w tunelu". Możliwe, że uda się znaleźć przyczynę choroby chłopca poprzez przesiewowe badania genetyczne i dzięki temu skuteczniej walczyć o jego zdrowie. Niestety, takie badania również kosztują.
Rodziny Łukasza nie było stać na ich sfinansowanie, w związku z czym uruchomiona została internetowa zbiórka pieniędzy. Jej celem było zebranie 120 tysięcy złotych. Reakcja internautów przerosła najśmielsze oczekiwania rodziny.
Całą kwotę udało się zebrać błyskawicznie, w zaledwie kilka dni. W środę wieczorem, dzięki datkom od przeszło czterech tysięcy osób, zebrana kwota przekroczyła 200 tys. zł.
O Łukaszu zrobiło się głośno, gdy jako 10-letni wolontariusz WOŚP powiedział reporterce Alicji Rucińskiej podczas wywiadu: "Dla mnie już nie ma ratunku, więc chciałbym pomagać tym, dla których jest jeszcze nadzieja". Zyskał tym sympatię nie tylko Jurka Owsiaka, z którym teraz się przyjaźni, ale też niezliczonej liczby osób, które aktywnie go wspierają.
Moim marzeniem jest być zdrowym i korzystać z życia, tak samo jak moi rówieśnicy. W związku z ograniczeniami, jakie do tej pory spotkały mnie w życiu, staram się pomagać innym potrzebującym. Doskonale wiem, czym jest choroba i codzienne stawianie jej czoła. napisał Łukasz Berezak na swojej stronie lukaszberezak.pl
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa,mm/gp,adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24