- Do tej pory trudno było się przebić przez setki innych CV, więc zdecydowałam się zareklamować swoją kandydaturę w nieco inny sposób – mówi pani Ewa, która na bilbordzie na jednej z gdańskich ulic informuje, że szuka pracy.
Nie jest to pierwszy tego typu pomysł, ale Ewa Suchodolska liczy, że ogłoszenie na bilbordzie jej pomoże.
- Dziś wiele osób szuka pracy, więc trzeba się czymś wyróżniać. Pomysł nie był mój, tylko koleżanki, która pracuje w reklamie. Ja się po prostu odważyłam spróbować - mówi kobieta.
"Nasza mama jest super"
Na bilbordzie przy al. Grunwaldzkiej 560 w Gdańsku zobaczymy nie tylko panią Ewę, lecz także jej dwóch synów, którzy reklamują kandydaturę swojej mamy hasłem "Nasza mama jest super".
Dziewczyna z dredami
Trzydziestokilkuletnia gdańszczanka nie pracuje od stycznia.
- Nie mam super wykształcenia i doświadczenia i może dlatego trudno mi się przebić przez te sterty CV. Nie stać mnie też na dokształcanie. Za to jestem otwarta i szybko się uczę - wyjaśnia Ewa Suchodolska.
Skonkretyzowanych oczekiwań wobec nowego miejsca pracy nie ma. - Ważne żeby ludzie byli otwarci i pracodawca był fair – podkreśla.
Założyła też specjalną stronę, której adres podaje na billboardzie. I choć plakat wisi dopiero kilka dni, już zauważyła wzrost liczby odwiedzin. - Odzywają się ludzie, którzy zainteresowali się akcją, nawet starzy znajomi, którzy mają dobre słowo. Jeśli chodzi o oferty pracy, to już mniej, ale i tak jestem zadowolona – opowiada Ewa.
Autor: ws/md/par//mz/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Arkadiusz Renc