Nurek zmarł po wypadku w czasie obławy na Borysa. System łączności "był w naprawie". Nowe fakty o tragedii

Źródło:
tvn24.pl, Radio Zet
Nowe szczegóły w sprawie śmierci nurka
Nowe szczegóły w sprawie śmierci nurkaTVN24
wideo 2/2
lajf nurek 1

Strażak nurek, który zmarł po wypadku w czasie poszukiwań Grzegorza Borysa, nie mógł skorzystać z systemu umożliwiającego rozmowę z funkcjonariuszami, którzy go asekurowali. Sprzęt do komunikacji głosowej był bowiem, jak przekazuje straż pożarna, w naprawie. - Płetwonurek komunikował się za pomocą kabloliny nurkowej - przekazuje brygadier Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Do tragedii doszło 1 listopada około godziny 13, kiedy płetwonurek brał udział w przeczesywaniu zbiornika Lepusz, znajdującego się w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.

Oficer prasowy straży pożarnej w Gdańsku bryg. Jacek Jakóbczyk przekazał nam, że uczestniczący w akcji płetwonurek nie mógł skorzystać z centrali łączności podwodnej. To urządzenie, za pomocą którego nurek może rozmawiać z asekurującymi go osobami znajdującymi się na powierzchni.

- Urządzenie było wtedy w naprawie, dlatego w czasie działań zdecydowano się na zastosowanie starszej metody komunikacji. Nurek był połączony za pomocą kabloliny z powierzchnią i regularnie dawał sygnały, że akcja przebiega zgodnie z planem - powiedział bryg. Jakóbczyk.

W pewnym momencie - jak przekazuje rozmówca tvn24.pl - sygnały w postaci dwukrotnego pociągnięcia za linę przestały docierać do osób na powierzchni. - Wtedy rozpoczęła się akcja ratownicza - powiedział strażak. Zaznaczył jednak, że nie wie, po jakim czasie pod wodą to się stało i ile trwały poszukiwania nurka.

Czytaj też: W całej Polsce zawyły syreny. Tak strażacy uczcili pamięć tragicznie zmarłego nurka

O awarii centrali łączności podwodnej jako pierwsi poinformowali dziennikarze Radia Zet. Według ich ustaleń, płetwonurek zszedł pod wodę mając zapas powietrza na koło 20-25 minut, a akcja ratunkowa - według dziennikarskich ustaleń - trwała ponad godzinę.

Procedury i ustalenia

Brygadier Jacek Jakóbczyk podkreślił, że zejście pod wodę bez działającego systemu umożliwiającego bezpośrednią rozmowę z płetwonurkiem "jest dopuszczalne w określonych warunkach".

- Czy tak było w tym przypadku? To z pewnością będzie dokładnie zbadane i wyjaśnione. Zaznaczam, że komunikacja za pomocą kabloliny odbywa się za pomocą jasno określonych i czytelnych sygnałów - powiedział strażak.

Do tragedii doszło 1 listopada
Do tragedii doszło 1 listopadaTVN24

Rzecznik komendy miejskiej PSP w Gdańsku dodał, że ciało 27-letniego nurka znaleziono pod jedną z wysp torfowych.

- Nie wiemy, dlaczego tam się znalazł, z pewnością będzie to wyjaśnianie nie tylko przez prokuratorów, ale również dwie komisje straży pożarnej. Pierwszą powołał komendant miejski, drugi komendant wojewódzki straży pożarnej - wyliczył rzecznik.

Podkreślił, że tragicznego dnia nurek nie powinien wpływać pod wyspy torfowe. - Takie działanie traktowane jest jak nurkowanie w przestrzeniach zamkniętych i wymaga innych uprawnień, sprzętu i przygotowania - powiedział strażak.

Zaznacza, że zbiornik Lepusz był wcześniej przeczesywany przez strażaków 20 października. - Już wtedy osoby uczestniczące w działaniach podkreślali, że to ekstremalnie trudny teren do prowadzenia działań. Zbiornik jest głęboki na dwa i pół, trzy metry i znajdują się w nim liczne przeszkody utrudniające prowadzenie działań - wyjaśnił strażak.

Badanie sprzętu

Brygadier Jacek Jakóbczyk wskazał, że strażacy wspomagają policję w ramach prowadzonych działań, dlatego straż pożarna była zaangażowana do obławy na Grzegorza Borysa.

- Używamy certyfikowanego, sprawdzonego sprzętu. Wyposażenie, które mieli ze sobą funkcjonariusze uczestniczący w akcji zostało zabezpieczone na potrzeby prowadzonego śledztwa - zaznaczył strażak.

Funkcjonariusz, który przeczesywał zbiornik, miał uprawnienia młodszego nurka MSWiA. W tym tygodniu odbył się jego pogrzeb.

Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazała, że śledztwo w sprawie śmierci płetwonurka prowadzone jest w sprawie wypadku przy pracy, którego następstwem było nieumyślne spowodowanie śmierci.

- Jesteśmy na wstępnym etapie, gromadzimy materiał dowodowy. 3 listopada została przeprowadzona sekcja zwłok, której wstępne wyniki wskazują, że przyczyną śmierci płetwonurka była niewydolność oddechowo-krążeniowa - powiedziała nam prokurator Wawryniuk.

Dodała, że są to wstępne ustalenia i zaznacza, że nie wiadomo, co doprowadziło do niewydolności. - Czekamy na ustalenia biegłego i sporządzenie końcowej opinii - powiedziała prokurator Wawryniuk.

Podkreśliła, że w ramach prowadzonych działań gromadzony jest materiał dowodowy. Potwierdziła przy tym, że zabezpieczony został sprzęt, który nurek miał na sobie. 

Tragedia pod wodą

O tym, jaki mógł być przebieg tragedii, do której doszło w ubiegłym tygodniu spytaliśmy Konrada Stachowicza, instruktora i trenera nurkowania technicznego. Podkreślił, że przeprowadzanie działań w obszarach, w których nurek może mieć problemy z powrotem na powierzchnię, musi odbywać się przy asekuracji.

- Nurek jest połączony z liną, z której w każdym momencie może się wypiąć. Jeżeli nie dysponuje systemem pozwalającym na rozmowę z osobami na powierzchni, musi regularnie za nią pociągać. To zazwyczaj jedno lub dwa lekkie pociągnięcia co minutę akcji - opowiadał Stachowicz. 

Jeżeli podczas akcji dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, nurek powinien kilkukrotnie energicznie pociągnąć za linę.

- To jasny sygnał dla osób na powierzchni, że trzeba natychmiast rozpocząć akcję ratunkową - powiedział rozmówca tvn24.pl. 

Akcja - jak opowiedział Konrad Stachowicz - zaczyna się od zejścia pod wodę kolejnego nurka, który kierując się liną, ma dotrzeć do znajdującego się w opałach kolegi. - Czasami lina zaczepi się: korzenie czy inne przeszkody mogą sparaliżować komunikację pomiędzy osobami na powierzchni a nurkiem realizującym zadanie. Dlatego system komunikacji głosowej jest ważny - podkreśla. 

Zaznaczył, że trudno winić nurka za to, że znalazł się pod wyspą torfową. - Mówimy o przeszkodach, które przemieszczają się po powierzchni zbiornika. Nurek mógł nie mieć świadomości, że znalazł się w tak niebezpiecznym miejscu. Dlatego każdorazowe realizowanie akcji ratunkowych w tak trudnym terenie powinno być bardzo dokładnie przygotowane - mówi ekspert.

Kiedy spytaliśmy o to, co doprowadziło do tragedii, Konrad Stachowicz zastrzegł, że nie ma dostępu do wszystkich, niezbędnych danych. - Nikogo nie powinien dziwić fakt, że strażak nie utonął. Utonięcie w masce pełnotwarzowej, której w momencie działań najpewniej pracował jest po prostu niemożliwe bez jej zdjęcia - powiedział Stachowicz. 

Autorka/Autor:bż/tok

Źródło: tvn24.pl, Radio Zet

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Google Maps

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl