Jest poszukiwany Czerwoną Notą Interpolu. Przez brak umowy ekstradycyjnej z Kanadą został zwolniony

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zatrzymali w środę (16 października) na terenie sopockiego sądu 47-letniego mężczyznę. Kanada wystawiła za Polakiem czerwoną notę Interpolu.

Oznacza ona, że nakaz aresztowania mężczyzny trafił do systemów komputerowych organów ścigania wszystkich 196 krajów, które są członkami Interpolu, z informacją, że jest on niebezpiecznym przestępcą - wyjaśniła Komenda Miejskiej Policji w Sopocie.

Okazało się, że poszukiwany mężczyzna zmienił nazwisko i zamienił kolejność swoich dwóch imion, przez co drugie imię stało się teraz pierwszym. Mimo to został odnaleziony przez kryminalnych, gdy ze zmienionymi danymi osobowymi przyszedł do sądu na rozprawę. Był zaskoczony widokiem mundurowych.

Podkomisarz Lucyna Rekowska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, wyjaśniła, że 47-latek był poszukiwany od 2017 roku. - Sprawa dotyczy handlu substancjami zakazanymi w postaci fentanylu, karfentanylu i kokainy w formie zorganizowanej grupy przestępczej oraz posiadania mienia uzyskanego z przestępstwa. Według kanadyjskiego prawa maksymalny wymiar kary to dożywotnie więzienie - dodała.

Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, przekazał, że mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. - Po zapoznaniu się z materiałami sprawy prokurator uznał, że w tej sytuacji ekstradycja obywatela polskiego jest po prostu niedopuszczalna. W związku z tym zaistniała bezwzględna przesłanka uniemożliwiające ekstradycję, więc 47-latek został zwolniony.

Skierowano także pismo do Komendy Głównej Policji, aby w policyjnych systemach zaznaczyć, że czerwona nota Interpolu nie powinna obejmować terytorium Polski w tej sytuacji. Między Polską a Kanadą nie ma umowy ekstradycyjnej.