Karnowski nie obcina włosów, bo... rządzi PiS. "Mam nadzieję, że to nie potrwa 4 lata"

Karnowski nie chodzi do fryzjera
Karnowski nie chodzi do fryzjera
Źródło: tvn24

Prezydent Sopotu założył się z przyjaciółmi, że nie obetnie włosów tak długo jak u władzy będzie Prawo i Sprawiedliwość. Są już pierwsze efekty. Wyjątkowo bujna czupryna. Samorządowiec się nie zraża i cierpliwie ją "hoduje". - Tu chodzi o dobre imię - mówi Karnowski.

Prezydent Sopotu może się pochwalić bujną czupryną. I nie jest to wpływ stylistów czy zwykły kaprys. To manifest polityczny. Wiosną ubiegłego roku Jacek Karnowski zapowiedział, że nie pójdzie do fryzjera dopóki Prawo i Sprawiedliwość będzie u władzy.

Jak widać - trzyma się swojego postanowienia. Samorządowiec ma jednak nadzieję, że to już długo nie potrwa.

- Jedni mówią, że jak się nie ma czym zaskoczyć to można wyglądem. Podjąłem takie zobowiązanie, a właściwie zakład koleżeński, że może nie będę ścinał włosów póki ta ekipa rządowa, która tak psuje Polskę będzie przy władzy - tłumaczy Jacek Karnowski.

Prezydent jest optymistą i liczy, że "to nie potrwa 4 lata, bądź dłużej". Mimo że czas płynie, a włosów coraz więcej nie zamierza się wyłamać z danego słowa. - W tym zakładzie nie chodzi o pieniądze a dobre imię - dodaje.

Palikot nie wytrzymał?

Również Janusz Palikot miał podobne postanowienie. Polityk powiedział, że nie ogoli brody dopóki Duda i Kukiz nie znikną ze sceny politycznej. Najwyraźniej nie wytrzymał, bo zamiast "warkoczy" z brody niedawno widziano go na lotnisku jedynie z lekkim zarostem.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/mś / Źródło: tvn24

Czytaj także: