Koperta z pieniędzmi leżała przy ścieżce rowerowej. Znalazł ją 65-latek i zaniósł na policję. Po kilkunastu dniach udało się odnaleźć właściciela. - Przyszła mama Mateusza, która okazała dokumenty świadczące o tym, że koperta należy do jej 13-letniego syna - informuje policja.
Kopertę z pieniędzmi znalazł 5 kwietnia 65-letni słupszczanin. W środku było 300 złotych, a z tyłu napis: "Mateusz z okazji świąt wielkanocnych 2021, 300 zł – 28.03.2021 tata". Na początku mężczyzna sam próbował odnaleźć właściciela. Kiedy to się nie udało, po dwóch tygodniach zgłosił się do Komisariatu I Policji w Słupsku (Pomorze).
Funkcjonariusze postanowili opublikować zdjęcie wielkanocnego prezentu z prośbą o pomoc w znalezieniu Mateusza. I się udało.
- 30 kwietnia do komisariatu przyszła mama Mateusza, która okazała dokumenty świadczące o tym, że koperta należy do jej 13-letniego syna i krok po kroku opowiedziała o okolicznościach jej utraty - przekazała w środę sierż. szt. Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
"Mateusz odzyskał swoje pieniądze"
Jak się okazało, to bliscy kobiety zauważyli w sieci, że policjanci szukają właściciela prezentu świątecznego i ją o tym powiadomili. Sadurska dodała, że dzielnicowy skontaktował się również z ojcem chłopca, który potwierdził nadanie przesyłki.
- Mężczyzna jednocześnie wyraził swoją wdzięczność dla znalazcy. W tym miejscu my również kierujemy powtórne podziękowania za uczciwość dla tego pana. Finał jest taki, że Mateusz odzyskał swoje pieniądze, a my cieszymy się z tego, że mogliśmy mieć w tym swój udział - podsumowała oficer prasowa.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Słupsku