Rydwan do muzeum, którego nie było, czyli podsumowanie kampanii w Gdańsku

Źródło:
TVN24, PAP

Sześciu kandydatów postanowiło stanąć w szranki z obecną prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz w walce o jej fotel. Można jednak odnieść wrażenie, że część z nich swoją szansę na kandydaturę oddało walkowerem. Emocji w kampanii jest niewiele, obecna prezydent jest podszczypywana przez konkurentów, którzy wypominają jej m.in. kupno dzieła sztuki współczesnej w postaci rydwanu.

W tegorocznych wyborach samorządowych na fotel Prezydenta Gdańska chrapkę ma aż siedem osób. Przypomnijmy, że w przypadku przyśpieszonych wyborów w 2019 roku chętnych na objęcie stanowiska było raptem trzech. Wówczas Aleksandra Dulkiewicz zdeklasowała pozostałych kandydatów - Grzegorza Brauna i Marka Skibę, wygrywając już w pierwszej turze, ponad 82 procentowym poparciem. W tym roku gdańszczanie poprzez karty do głosowania rozliczą jej 5-letnią kadencję.

Siedem wizji Gdańska

Wśród siedmiu kandydatów Aleksandra Dulkiewicz jest ponownie jedyną kobietą. Stoi za nią nie tylko Koalicja Obywatelska i stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska, do którego należy, ale niedawno swoje poparcie dla kandydatki wyraziło również Polskie Stronnictwo Ludowe.

Jej program na najbliższe pięć lat jest dość obszerny i został ujęty w siedmiu punktach. Wśród postulatów uwzględniono m.in. pozyskanie 2 tys. mieszkań komunalnych, budowę Parku Południowego, centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, a także nowych basenów i lodowiska w mieście.

W planach jest również rozbudowa linii tramwajowych, stworzenie projektu budowy kolei wiodącej do południowych dzielnic miasta i sąsiadujących gmin oraz wsparcie branży morskiej.

Kandydat PiS, Tomasz Rakowski w swoim programie odnosi się m.in. do kwestii bezpieczeństwa, zapowiadając, że pierwszym punktem realizowania tego postulatu będzie nieprzyjmowanie nielegalnych migrantów z paktu relokacyjnego. Zapewnił również, że po przejęciu władzy zajmie się kwestią schronów i obrony cywilnej.

Rakowski planuje też rozwiązać kwestię korków, które dotykają przede wszystkim południowe dzielnice Gdańska. Podkreśla, że jeśli zajdzie potrzeba, to miasto kupi nowy system zarządzający ruchem na głównych arteriach. Zapowiada też inwentaryzację mieszkań komunalnych, by nie było pustostanów, a mieszkania wymagające remontów mogły być sprzedane. Kandydat zamierza wrócić do wyprzedaży mieszkań komunalnych, zwłaszcza tych wymagających największych nakładów, a także powiększać i odmładzać zasób mieszkań komunalnych.

Zdaniem Rakowskiego, od czasu pandemii gdański magistrat jest zamknięty dla mieszańców, dlatego on zamierza ponownie otworzyć go dla gdańszczan. W kwestii społeczeństwa obywatelskiego zamierza też wprowadzić aplikację, w której będzie można prowadzić konsultacje władz miasta z mieszkańcami.

Mariusz Andrzejczak startujący z własnego komitetu, program wyborczy przedstawił w pięciu punktach. Podczas swojej prezydentury chciałby m.in. przeciwdziałać wykluczeniu i wspomagać integrację młodych gdańszczan, a także poprawić infrastrukturę oraz zieleń miejską.

Jego plan zakłada również budowę wszystkich brakujących chodników i lamp ulicznych w całym Gdańsku, małych elektrowni na stopniach wodnych, nowej biokompostowni i biogazowni oraz eliminacja uciążliwego zapachu spowijającego miasto, niosącego się z Szadółek.

Kandydat "Wspólnej Drogi" Andrzej Pecka, jako lekarz, w swoim programie uwzględnił głównie postulaty związane z ochroną zdrowia. Nie powinno więc dziwić, że jego hasło wyborcze to: "Mam receptę dla Gdańska". Swoim programem przekonuje m.in., że będzie zabiegał o zwiększenie nakładów na zdrowie powyżej 6 proc. PKB, godną pracę i płacę dla medyków, skrócenie kolejek do specjalistów, równy dostęp do opieki zdrowotnej w małych i dużych miastach, a także wprowadzenie najlepszych światowych rozwiązań w zakresie organizacji pracy personelu oraz najlepszych standardów szkolenia personelu medycznego wzorem wiodących państw.

Kandydat Społecznego Gdańska Adam Szczepański podkreśla, że chce, "by Gdańsk był miastem wolności i solidarności, nie tylko z nazwy". Podkreśla, że jego komitet od innych odróżnia konsekwencja. "Nie chcemy tylko od święta machać tęczową flagą, ale żeby równość była naprawdę równością. Bo nie można mówić o równości, gdy nie ma sprawiedliwości ekonomicznej” – mówi. Podkreśla, że w Gdańsku widzi ogromny potencjał, ale Miasto rozwija się nierównomiernie. Jego zdaniem, "obok stref luksusu i reprezentacyjnych dzielnic stoją rozpadające się pustostany, ludzie żyją w zagrzybionych lokalach komunalnych w fatalnym stanie, a mieszkania na prywatnym rynku są coraz mniej osiągalne".

Według Michała Urbaniaka z KWW "Konfederaci Bezpartyjni Polska Jest Jedna dla Pomorza", Gdańsk powinien być miastem otwartym na mieszkańców, w którym będą się czuć dobrze i pewnie. Wśród pomysłów, które chciałby wdrożyć w mieście wymienił m.in. internetowe konsultacje społeczne, a także stworzenie przyjaznego klimatu dla przedsiębiorców.

"Widzimy tutaj sporo problemów. Choćby to, jak aktualny zarząd miasta, na czele z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz podchodzi do polskości kapitału w mieście. Przecież choćby przykład GPEC-u (Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej) sprzedanego Niemcom, jest to rzecz karygodna. Chcielibyśmy takie procesy też odwracać" – mówi.

Artur Szostak z Komitetu Wyborczego "Kocham Gdańsk - Kandydaci Niezależni" zamierza "przywrócić to, co jest zapisane w prawie", czyli rozdzielić urząd prezydenta od Rady Miasta. "Nie tak to powinno wyglądać. To Rada Miasta uchwala prawo lokalne, a prezydent ma wykonywać to, co Rada Miasta mu zleciła" - tłumaczy. Uważa również, że prezydent powinien być "sługą mieszkańców, a nie władcą w mieście", a jako pracownik gdańszczan realizować ich postulaty. Zapewnia, że po wygranych wyborach otworzy urząd miasta dla mieszkańców, który - jak przypomniał - od czasu pandemii koronawirusa działa w formie "pandemicznej".

Niektóre pomysły się zazębiają

Spośród wszystkich postulatów mocno przebija się ten mieszkaniowy, który prawdopodobnie przywoływany jest w odpowiedzi na odczuwalne dla wszystkich rosnące ceny nieruchomości. W tym kontekście uwagę zwracają postulaty Aleksandry Dulkiewicz, Mariusza Andrzejczaka, Tomasza Rakowskiego oraz Adama Szczepańskiego bezpośrednio i pośrednio wskazujące na potrzebę rozrostu miasta (kupna i sprzedaży nieruchomości przez miasto) i infrastruktury komunikacyjnej z tym związanej. O ile w przypadku obecnej prezydent postulaty wydają się być propozycją kontynuowania wcześniej obranej strategii i drogi rozwoju, o tyle kontrkandydaci poruszający zagadnienie "mieszkaniówki", transportu zbiorowego i drogowego mogą zaproponować mieszkańcom odświeżenie lub zmianę koncepcji pani prezydent. Mariusz Andrzejczak wprost deklaruje, że stawia na młodych gdańszczan, co sugeruje, że chciałby zdynamizować osiedlanie się w mieście młodego pokolenia. Oferuje im tym samym poprawę komfortu życia i bezpieczeństwa rozwiązaniami energetycznymi i infrastruktury miasta. Z kolei odpowiedzią na szalejącą za wschodnią granicą wojną są postulaty Tomasza Rakowskiego, który obiecuje, że pochyli się nad problemem bezpieczeństwa mieszkańców w razie agresji (schrony i obrona cywilna).

Aż trzech kandydatów - Tomasz Rakowski, Michał Urbaniak i Artur Szostak, swoimi postulatami odpowiadają na potrzebę poprawy komunikacji mieszkańców z urzędem. Skoro niemal połowa pretendentów do fotela prezydenckiego sygnalizuje taką konieczność, może to wskazywać na istotny problem mieszkańców w kwestii dostępności do osób decyzyjnych w aglomeracji. W tym kontekście najdalej poszedł Artur Szostak, który deklaruje, że zamierza zreorganizować Radę Miasta i urząd Prezydenta Miasta tak, aby być bliżej mieszkańców i wykonywać założenia lokalnego prawa, stanowionego przez Radę Miasta. Michał Urbaniak z kolei zwraca uwagę na to, że "Gdańsk powinien być zarządzany w sposób racjonalny, w którym traktuje się wszystkich mieszkańców sprawiedliwie i nie rozróżnia na lepszych i gorszych".

Na tle wszystkich kandydatów wyróżniają się postulaty Andrzeja Pecki, który jednoznacznie wskazuje na chęć ingerowania w decyzje podejmowane na szczeblu ponadsamorządowym. Choćby obietnica zabiegania o zwiększenie nakładów na zdrowie do 6 proc. PKB, skrócenie kolejek do specjalistów oraz zrównanie dostępu do opieki zdrowotnej w małych i dużych miastach, to propozycje poprawy rozwiązań systemowych w skali kraju. Być może ten kandydat swoją dalszą karierę rozważa w szerokim spektrum możliwości, a może start w wyborach na Prezydenta Miasta Gdańska traktuje jako potencjalną trampolinę polityczną, dzięki której albo pokaże swoje możliwości jako włodarz miasta, albo zaznaczy swoją obecność samym startem.

Dulkiewicz i długo, długo nikt

Warto zwrócić uwagę również na widoczność kandydatów w środkach masowego przekazu w trakcie trwającej kampanii i ich medialną wartość. Jak podało Trójmiasto.pl, krakowska organizacja pozarządowa Instytut Przywództwa przygotowała takie zestawienie na podstawie wartości ekwiwalentu reklamowego publikacji w portalach internetowych. Taki ekwiwalent to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikację w mediach, gdyby te były materiałami reklamowymi. Jego wartość ocenia się na podstawie rodzaju medium, objętości opublikowanej treści oraz jej zasięg.

I tak medialną wartość Aleksandry Dulkiewicz oszacowano na 16,4 mln złotych. Na drugim miejscu uplasował się Tomasz Rakowski, z wynikiem ponad 4 razy gorszym. Tuż za nim jest Michał Urbaniak, którego wartość oszacowano na niespełna 3 mln złotych. Medialna wartość pozostałych kandydatów oscyluje wokół 1-2 milionów. Autorzy zestawienia podkreślają, że to normalne, bo najwyższe wyniki osiągają zwykle reprezentanci większych ugrupowań, jednak można odnieść wrażenie, że niektórzy kandydaci odpadli już w przedbiegach.

Podwójne standardy

W Gdańsku kampania wyborcza jak dotąd przebiega raczej spokojnie. Póki co, zgodnie z przewidywaniami prezydent Dulkiewicz broni swoich wcześniejszych założeń, zaś kontrkandydaci prześcigają się w alternatywnych pomysłach i "podszczypują" panią prezydent za jej dotychczasową kadencję.

Stąd sygnalizowane problemy o dostępności urzędników urzędu miasta lub komentarz Michała Urbaniaka o wyprzedawaniu polskiego kapitału. Nie do końca sprawiedliwy, bo Gdańsk wykupił za kadencji Dulkiewicz udziały w swoich wodociągach od korporacji francuskiej i przekształcił je na spółkę Gdańskie Wodociągi SA, będące po transakcji w stu procentach w rękach miasta.

Jedna z nielicznych kontrowersyjnych sytuacji sugerująca nierówne traktowanie kandydatów miała miejsce w połowie marca. Okazało się bowiem, że prezydent Dulkiewicz zorganizowała spotkanie z mieszkańcami jednej z dzielnic w szkole. Niejeden kandydat chciałby mieć taką możliwość w okresie przedwyborczym, a ponieważ spotkanie nie dotyczyło żadnej na tyle pilnej sprawy, której nie można by załatwić po wyborach, Tomasz Rakowski przywołuje ją jako przykład wyborczej dyskryminacji. Jak przekonuje, jemu bowiem ta sama szkoła wcześniej odmówiła, powołując się na zapisy w prawie.

Tego typu działania, które według niego dały pani prezydent dodatkową szansę na chwalenie się mieszkańcom osiągnięciami swojej kadencji, są według niego nie fair wobec innych kandydatów, bo ogranicza im możliwości spotkania się z gdańszczanami w szkołach.

50 grzechów Dulkiewicz

Rakowski nie pozostał Dulkiewicz dłużny, bo wraz z kandydatami na radnych z PiS, zwołał we wtorek konferencję prasową, na której podsumował rządy obecnej prezydent. Odczytał "50 porażek" władz Gdańska, podkreślając, że to "niespełna połowa ze wszystkich tych, które można byłoby wypunktować". Lokalni działacze PiS przed budynkiem Rady Miasta Gdańska ustawili drewniany rydwan, który ich zdaniem symbolizuje jej pięcioletnią kadencję, bo - jak mówili - "jest absurdalnie drogi".

Ten rekwizyt to nawiązanie do zakupu za 150 tys. zł z kasy miejskiej, rydwanu - dzieła sztuki do Nowego Muzeum Sztuki Współczesnej NOMUS.

"(Rydwan) Jest absurdalny sam w sobie i jest zupełnie bezużyteczny" - mówił Rakowski, wyliczając problemy, z jakimi - jego zdaniem - mierzy się Gdańsk. Wymienił m.in. kłopoty z wdrożeniem systemu płatności za bilety komunikacji Fala, wysypisko śmieci w Szadółkach, porażkę w pierwszym wprowadzeniu miejskiego roweru - Mevo, czy też aferę z wypasem owiec.

W podobnym tonie niezależnie wypowiedział się też Michał Urbaniak, podkreślając, że tegoroczny deficyt to 524 miliony złotych, zaś ogólny dług miasta - ponad 2 miliardy złotych.

"To astronomiczna suma, której obsługa jest droga, a Prezydent Dulkiewicz i jej ekipa słyną już z szastania pieniędzmi podatnika na projekty takie jak: zakup rydwanu, przepalenie pieniędzy na Mevo, system Fala czy zakup iluminacji do wiaduktu przy ul. Pawła Adamowicza - kilkaset tysięcy wydanych na iluminacje, którą widać tylko i wyłącznie z ogrodów działkowych" - powiedział.

Czy wytykane przez opozycję działania Dulkiewicz, przekreślą jej szansę na drugą kadencję? Jeśli tak, to która z wizji przyszłości Gdańska najbardziej przypadnie jego mieszkańcom? Przekonamy się już za kilka dni.

Autorka/Autor:ng

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Po wtorkowej debacie kandydatów na wiceprezydenta USA stacja CNN opublikowała sondaż, z którego wynika, że republikański senator J.D. Vance minimalnie wygrał starcie z demokratą Timem Walzem. Według badania stacji CBS debata poprawiła wizerunek obu polityków.

Kto wygrał debatę? Sondaż

Kto wygrał debatę? Sondaż

Źródło:
PAP

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w sprawie strzelaniny, do jakiej doszło na początku września na warszawskim bazarze "Olimpia". Po usłyszeniu prokuratorskich zarzutów, zostali przez sąd tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość zanotowały niemal identyczne poparcie w najnowszym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na obecnie rządzących zagłosowałoby 33,1 procent ankietowanych, a na partię Jarosława Kaczyńskiego 32,9 procent. Podium, z poparciem 10,1 procent zamyka Trzecia Droga.

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja mocno pokazała różnice ideologiczne między nimi, jej ton był jednak raczej wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, NBC News, TVN24

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Musimy się zabezpieczyć przed powodziami, musi powstać więcej zdolności retencyjnych. Mamy na to w ministerstwie 10 miliardów złotych - powiedziała w TVN24 Urszula Zielińska, wiceministra klimatu i środowiska. Przyznała, że do powodzi, która przeszła we wrześniu przez południowo-zachodnią Polskę "można było się lepiej przygotować".

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Źródło:
TVN24

27-latek jeździł sportowym porsche po Piasecznie. Gdy zobaczył policjantów, zamienił fotel kierującego na siedzenie pasażera. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie powinien się znaleźć za kierownicą auta. Szybka zmiana miejsc nie uchroniła go przed konsekwencjami.

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Źródło:
PAP

Zespół ds. rozliczeń PiS zawiadomił prokuraturę w sprawie sędziów, którzy wydali uchwałę Sądu Najwyższego odnoszącą się do statusu Dariusza Barskiego jako prokuratora krajowego. Jak wskazano, osoby wydające piątkową uchwałę "podały się za sędziów SN, mimo wadliwego procesu powołania na to stanowisko".

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Źródło:
PAP

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Mimo zapowiedzi o wycofaniu alkoholu w tubkach, marszałek Sejmu Szymon Hołownia chce wyjaśnień prezesa UOKiK w tej sprawie. Będziemy pracować nad rozwiązaniami, które mają chronić nasze dzieci – zapowiedział.

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Samolot z prezydentem Brazylii Luizem Inacio Lulą da Silvą na pokładzie musiał przez kilka godzin krążyć w powietrzu nad Meksykiem. Powodem była usterka techniczna. Ostatecznie maszyna bezpiecznie wylądowała na ziemi, a Lula wróci do swojego kraju innym samolotem.

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Źródło:
PAP

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

953 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pod koniec września ukraińskie wojsko odzyskało zakłady mechaniczne w Wowczańsku w obwodzie charkowskim, które były rosyjskim bastionem umożliwiającym taktyczne operacje wzdłuż rzeki Wowcza - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Źródło:
PAP

Tragiczny bilans ofiar śmiertelnych huraganu Helene przekroczył 160 osób. Wielu mieszkańców uznawanych jest za zaginionych. Według amerykańskich urzędników, żywioł mógł pochłonąć nawet nawet 600 istnień ludzkich. Blisko półtora miliona odbiorców wciąż nie ma prądu. W środę regiony objęte kataklizmem odwiedzą prezydent Joe Biden i wiceprezydentka Kamala Harris.

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Dwupokoleniowa rodzina, małe dziecko i hodowla ryb, którą zajmowano się w rodzinie od 40 lat. Ich źródłem utrzymania był też wynajem domków letniskowych. Woda zniszczyła wszystko. Dom nadaje się tylko do rozbiórki - tymczasowo mieszkają w hotelu, władze miasta obiecują kontenery. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

Źródło:
TVN24

Z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że w najbliższych dniach czeka nas powrót niebezpiecznej pogody. W piątek i sobotę na południowym wschodzie kraju mogą pojawić się ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

W dzielnicy Jaffa w Tel Awiwie doszło we wtorek do strzelaniny, nie żyje osiem osób - przekazała izraelska policja. Wcześniej informowano o czterech ofiarach i siedmiu rannych. Przekazano, że dwóch napastników zostało "zneutralizowanych". Jednocześnie izraelska policja przekazała, że mogło dojść do "kolejnego ataku", tym razem na hotel w pobliżu tego miasta.

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Źródło:
Reuters

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl