Wysoki wynik Janusza Kupcewicza z PSL, który zdobył mandat do sejmiku województwa pomorskiego, jest dla wielu osób zaskoczeniem. Do tej pory w okręgu gdyńskim, skąd startował były piłkarz, PSL nie miało tak dużego poparcia. Według opozycji sukces Kupcewicza jest dowodem na fałszowanie wyborów przez PSL. Jak się jednak okazuje, obecny wynik w porównaniu do ubiegłych wyborów samorządowych nie jest aż tak zaskakujący.
Po ogłoszeniu wyników w wyborach do sejmiku na Pomorzu pod adresem PSL padły zarzuty o ich sfałszowanie. Sposobem na to fałszerstwo miał być Janusz Kupcewicz na I miejscu, który dostał 9195 głosów.
- Szczególnie internet drwi z nadzwyczaj wysokiego wyniku Polskiego Stronnictwa Ludowego w Gdyni. Porównując go do wyborów do Parlamentu Europejskiego niektórzy wskazują, że to wzrost o 1100 proc. Wtedy PSL faktycznie zdobył 719 głosów w Gdyni, a teraz ich jeden kandydat w samym mieście zdobył ponad 5 tys. głosów - relacjonuje Daniel Stenzel, reporter TVN24.
Jednak jeśli obecny wynik zestawimy z tym, jaki uzyskało PSL przed czterema laty, to już nie może być mowy o 11-krotnym wzroście liczby wyborców. - To wzrost o około 120 proc., bo Kupcewicz zdobył wtedy w mieście 3,5 tys. głosów, a teraz około 5 tys. - mówił Stenzel.
Znany jako piłkarz Arki Gdynia
Duże poparcie dla kandydata PSL nie dziwi już tak bardzo w samej Gdyni, gdzie Kupcewicz jest doskonale znany mieszkańcom. Oprócz tego, że kandydat PSL-u miał pierwsze miejsce na liście, był też alternatywą dla wyborców, którzy nie chcieli swojego głosu oddać na kandydatów Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości, w tych wyborach bowiem swojej listy do sejmiku nie wystawiała Samorządność Wojciecha Szczurka, która do tej pory cieszyła się największą popularnością w Gdyni.
Kupcewicz jest też znany jako były piłkarz gdyńskiej Arki. Występował również w Lechu Poznań i francuskim Saint-Étienne. Następnie wrócił na jakiś czas do Polski, do drużyny Lechii Gdańsk.
W latach 2001-2003 był konsultantem sportowym w Arce Gdynia. Obecnie pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 10 w Gdyni Chyloni.
W roku 2006 roku bez powodzenia kandydował do rady miejskiej Gdyni.
"W przyszłym roku zdobędzie mandat posła"
Na blogu szefa Stronnictwa - Janusza Piechocińskiego pojawiły się wpisy oskarżające PSL o sfałszowanie wyborów. „Piechociński i PSL sfałszowali wyniki wyborów w okręgu gdyńskim na Pomorzu. Sposobem na fałszerstwo jest Janusz Kupcewicz na I miejscu" - napisał Piechociński na twitterowym koncie.
- To reakcja na absurdalne zarzuty o fałszowanie wyborów. Nie tak łatwo włamać się na moje strony - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Janusz Piechociński. - To oczywista ironia – dodał.
Podkreślił też, że wyborczy wynik Janusza Kupcewicza to jego "osobisty sukces", a nie efekt rzekomych fałszerstw. Piechociński zapowiedział też, że liczy, że w przyszłym roku jego kandydat w tym okręgu zdobędzie mandat posła.
PSL na Pomorzu
Z podanych przez okręgową komisję wyborczą wyników wynika, że PSL wprowadziło w województwie pomorskim do sejmiku siedem osób.
W 2010 r. PSL zdobyło na Pomorzu trzy mandaty.
Oficjalne wyniki wyborów
Według oficjalnych, podanych w sobotę w nocy przez PKW wyników wyborów do sejmików województw PO zwyciężyła w ośmiu województwach, PiS w sześciu, a PSL w dwóch. PO zdobyła w sumie w sejmikach 179 mandatów, PiS - 171 mandatów, PSL - 157 mandatów, a SLD-Lewica Razem - 28 mandatów.
Jeśli chodzi o procent oddanych głosów, wybory do sejmików wygrał PiS, na który głosowało 26,85 proc. wyborców. Na PO oddano 26,36 proc. głosów; 23,68 proc. wyborców poparło PSL, a 8,78 proc. komitet SLD Lewica Razem.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24