Prezydent Sopotu stanie przed sądem

30.12 | Do sądu po raz kolejny trafił akt oskarżenia w sprawie Jacka Karnowskiego. Gdańscy śledczy podtrzymali zarzuty korupcyjne wobec urzędującego prezydenta Sopotu, w tym - dotyczący żądania przez niego od Sławomira Julke łapówki w postaci dwóch mieszkań. "Trudno było liczyć na obiektywizm prokuratury i całkowite wycofanie z zarzutów po zaangażowaniu tak dużych środków" - skomentował Karnowski. (TVN24)
Jacek Karnowski stanie przed sądem
Źródło: TVN24

Sąd Rejonowy w Sopocie odrzucił w poniedziałek wniosek prezydenta tego miasta Jacka Karnowskiego o zwrot do prokuratury aktu oskarżenia przeciwko niemu. Na Karnowskim ciążą zarzuty przyjęcia dwóch łapówek oraz złożenia fałszywego oświadczenia.

Postanowienie sądu jest prawomocne. Oznacza to, że Karnowski zasiądzie na ławie oskarżonych i jego proces będzie mógł się rozpocząć. Pierwsza rozprawa została wyznaczona na 12 września.

Oskarżają go o łapówki

Na prezydencie Sopotu ciążą w tej chwili trzy zarzuty. Jest oskarżony o przyjęcie dwóch łapówek: napraw aut wartych w sumie ponad 17 tys. zł od sopockiego dilera samochodowego oraz prac ziemnych o wartości ok. 2 tys. zł od miejscowego przedsiębiorcy budowlanego. Według prokuratury, Karnowski złożył też fałszywe oświadczenie w związku z przetargiem na auta dla Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/b/kwoj / Źródło: PAP

Czytaj także: