Odkryli upiorny pochówek dziecka. Wszystko wskazuje na to, że pogrzebano je na "cmentarzu odrzuconych"

Źródło:
PAP, portal.umk.pl, tvn24.pl
Upiorny pochówek dziecka odkryto na XVII-wiecznym cmentarzysku wyklętych
Upiorny pochówek dziecka odkryto na XVII-wiecznym cmentarzysku wyklętychŁukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl Andrzej Romański/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl
wideo 2/5
Upiorny pochówek dziecka odkryto na XVII-wiecznym cmentarzysku wyklętychŁukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl Andrzej Romański/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Szczątki dziecka pochowanego twarzą do dołu, z "antywampiryczną" trójkątną kłódką pod stopą, odkryli w Pniu (woj. kujawsko-pomorskie) naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. XVII-wieczny pochówek odnaleziono w pobliżu odkrytego rok wcześniej grobu "wampirki z Pnia" - kobiety pochowanej z sierpem na szyi i kłódką zamkniętą na palcu stopy.

Naukowcy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu kontynuowali wykopaliska o charakterze ratowniczym - zapobiegające niszczeniu cmentarzyska w Pniu. - W kontekście ubiegłorocznego odkrycia chcieliśmy sprawdzić, czy w pobliżu znajdują się kolejne podobne pochówki, co miałoby znaczenie dla interpretacji funkcji badanego przez nas cmentarza - mówi dr hab. Dariusz Poliński, prof. UMK z Katedry Średniowiecza i Czasów Nowożytnych na Wydziale Nauk Historycznych UMK, kierownik badań archeologicznych w Pniu.

Czytaj też: Młoda kobieta pochowana z sierpem przy szyi i kłódką na stopie. "To praktyki antywampiryczne"

Pierwszego dnia znaleziono trójkątną kłódkę. W następnych dniach badaczy zaskoczyło odkrycie. Natknęli się na grób dziecka około piątego-siódmego roku życia, które pierwotnie pochowane zostało twarzą do ziemi. "Takie ułożenie zwłok może sugerować, że obawiano się zmarłego i jego 'aktywności' po śmierci, na przykład tego, że będzie kąsać żyjących" - czytamy na stronie uczelni. Według ówczesnych rytuałów taki pochówek miał sprawić, że dziecko będzie "wgryzać się w ziemię" i nie szkodzić żyjącym. Po jakimś czasie grób został odkopany i większość szczątków dziecka wydobyto. Zostały tylko kości podudzia, a pod piętą (a więc zapewne na palcu stopy) kłódka. "Z analizy nawarstwień wynika, że grób był naruszony, a pozostała część zwłok zabrana, nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpiło, ani co stało się ze szczątkami, niewykluczone, że zostały zbezczeszczone" - podkreśliła uczelnia w komunikacie.

- Kłódka pod stopą symbolizuje zamknięcie etapu życia i ma zabezpieczać przed powrotem zmarłego, czego się zapewne obawiano. Takie praktyki wywodziły się z wierzeń ludowych i bywają określane jako antywampiryczne, co nie do końca jest trafne, ponieważ pojęcie wampira pojawiło się historycznie później, niż datujemy pochówki w Pniu - zastrzegł w rozmowie z serwisem PAP Nauka w Polsce kierownik badań.

Ułożenie zwłok oraz obecność kłódki mogą świadczyć o tym, że obawiano się zmarłego i jego "aktywności" po śmierciŁukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Odkryli inne nietypowe pochówki

Niedaleko grobu dziecka naukowcy zlokalizowali jamę, w której znajdowały się szczątki trójki dzieci. Znaleźli tam fragment szczęki zabarwionej na zielono w podobny sposób, jak u "wampirki" - dziewczyny z sierpem i kłódką, której szczątki odnaleziono rok wcześniej. Jednak w tym przypadku zabarwienie mogła pozostawić miedziana moneta. Badania składu pierwiastkowego na podniebieniu "wampirki" wykazały śladowe ilości złota, nadmanganianu potasu i miedzi. Rozpracowujący tę zagadkę dr Czyżewski uważa, że dziewczyna była leczona z choroby barwiącą miksturą. Czy również dziecka obawiano się w związku z chorobą - na te i inne pytania badacze spróbują odpowiedzieć po wykonaniu serii analiz.

- Stereotypy traktowania ludzi posądzanych o wampiryzm świadczą o strachu przed osobami, które niekoniecznie były złe, ale odbiegały od normy. To mogło być cokolwiek: wygląd, zachowanie, sposób mówienia, a także choroba. Z badań genetycznych "wampirki" wynika, że była schorowana i może dlatego postrzegano ją przez to jako tę, która może mieć kontakt z siłami zła. Próbowano ją leczyć, być może zachowywała się w sposób irracjonalny, miała napady choroby czy konwulsje. To samo mogło dotyczyć dziecka, którego fragment szczęki o zabarwieniu zielonkawym odkryliśmy powyżej jamy grobowej. Czy jest to to samo dziecko, które pochowano twarzą do dołu, i czy istniało pokrewieństwo między osobami, których szczątki odnaleźliśmy - to będziemy dopiero ustalać - opowiada prof. Poliński.

Poza grobem dziecka w północnej części nietypowego cmentarza odkryto inne pochówki.

Czytaj też: Gliwice. Stomatolodzy zbadali czaszki znalezione w 500-letnim grobie

- Zbita struktura z dużą zawartością kamieni, niekiedy dość dużych, nie nadawała się do kopania grobów, a i tak zadano sobie trud, wykopano jamę i złożono tam kobietę w 24. tygodniu ciąży. Zachowały się szczątki płodu, co jest rzadkością, bo kości płodu są delikatne. Dlaczego tą młodą kobietę w ciąży pochowano w takim miejscu, a w zasypisku jamy grobowej znalazła się duża liczba kamieni? Co więcej, obok wykopano kolejną jamę, w której - co zastanawiające - nie było żadnych szczątków - wskazał profesor w rozmowie z PAP.

Wszystko wskazuje na "cmentarz odrzuconych"

O tym, że część z kamieni nie dostała się przypadkowo do jam grobowych na badanym cmentarzysku, może świadczyć ich lokalizacja, np. centralnie na szyi lub na mostku, czy przy czaszce. Zagadką są też fragmenty naczyń ceramicznych przy twarzach dwóch osób pochowanych w położonych obok grobach. Ponadto dolną partię naczynia postawiono na stopie zmarłego pochowanego w innym grobie. Zdaniem badaczy musiało to być celowe działanie.

Czytaj też: Zło miało nie powrócić do świata żywych. Antywampiryczne groby na Śląsku to "fenomen"

Wszystkie te nietypowe znaleziska są dla kierownika badań podstawą, by stwierdzić, że był to cmentarz dla ludzi odrzuconych przez społeczeństwo, zarówno za życia, jak i po śmierci. Jak wskazuje, nekropolii w Pniu nie ma ani na mapach, ani nie znaleziono o niej żadnych wzmianek w źródłach pisanych. - To typowe dla cmentarzy, gdzie grzebano osoby wykluczone z danej społeczności nie tylko za życia, ale i po śmierci - lokowano je poza zabudowaniami, poza murami miejskimi, na rozstaju dróg, na pastwiskach i nieużytkach. Wydaje się, że z uwagi na dużą liczbę grobów atypowych, ze śladami dziwnych praktyk, ewidentnie wskazującymi na to, że obawiano się zmarłego, możemy przypuszczać, że z takim cmentarzem odrzuconych mamy do czynienia również w tym miejscu - wyjaśnia profesor cytowany przez uczelnię.

Grupa badaczy współpracuje z Toruńskim Stowarzyszeniem Edukacyjnym "Ewolucja", wolontariuszami oraz mieszkańcami Andrzej Romański/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Jak wyjaśnia, jeszcze w XVII wieku należało chować zmarłych przy cmentarzu przykościelnym. Jeśli nie było to możliwe, czasem chowano w innych miejscach - nie zawsze legalnie. W Pniu jednak nie ma dokumentów, które mogłyby świadczyć o tym, że była zgoda na chowanie poza terenem przykościelnym.

Czytaj też: Odkryto szczątki blisko 500 osób. Część zmarłych pozbawiono głów, w szczękach umieszczono monety

- W najbliższym czasie zostaną przeprowadzone badania izotopów stabilnych na podstawie próbek ze szkieletów osób pochowanych na cmentarzysku w Pniu, które zostaną wykonane na uniwersytecie w Nowym Meksyku. Ponadto w planach są badania DNA. Z pewnością tego rodzaju analizy mogą pomóc w ustaleniu, kogo pochowano na badanym cmentarzu, dlaczego tych ludzi w ten sposób potraktowano, czy byli ludnością napływową i czy na coś chorowali - wskazuje badacz.

Poliński: jedyny w swoim rodzaju pochówek

Prof. Poliński podkreśla, że odkryty w 2022 roku pochówek dziewczyny z sierpem na szyi i kłódką jest jedyny w swoim rodzaju. Wyjątkowy - bo występują w nim jednocześnie dwa elementy o ewidentnie zabezpieczającym charakterze. Takiego połączenia nie opisano nigdzie w Polsce, w Europie, a prawdopodobnie i na świecie.

Dodaje, że planując badania nie szukał celowo miejsca o "makabrycznym" charakterze, takiego jak udokumentowane "wzgórza wisielców" czy inne miejsca egzekucji. Prace miały mieć charakter przede wszystkim ratowniczy. Kwestie naukowe, dotyczące zarówno sposobu pochówku, jak i też kwestii związanych z samymi szkieletami w tym ciekawostki antropologiczne, wyszły na jaw podczas prac na stanowisku. Tegoroczne badania wskazują na to, że cmentarz jest większy. Aby nie rozpoczynać wykopalisk bez pewności w tej materii - naukowcy sprawdzą to jeszcze badaniami nieinwazyjnymi.

Odkrycia dokonano w lipcu 2023 roku. W skład grupy kierowanej przez prof. Polińskiego wchodzili m.in. antropolog Urszula Okularczyk oraz dr Łukasz Czyżewski, który był odpowiedzialny za pomiary, dokumentację i fotogrametrię.

Szczątki kobiety z sierpem przy szyi odkryte pod Bydgoszczą
Szczątki kobiety z sierpem przy szyi odkryte pod BydgoszcząW miejscowości Pień niedaleko Bydgoszczy odkryto osobliwy grób z XVII wieku, niespotykany do tej pory na ziemiach polskich. Pochowano w nim młodą kobietę o wysokim statusie społecznym. Z jakiegoś powodu, by zmarła nie powstała z grobu, na jej szyi umieszczono sierp, a na dużym palcu lewej stopy kłódkę. Według naukowców praktyki te można uznać za typowo "antywampiryczne".Mirosław Blicharski/Aleksander Poznań/Beata Zielińska-Gołembiewska - UMK Toruń

Autorka/Autor:mm/ tam

Źródło: PAP, portal.umk.pl, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Pozostałe wiadomości

"Już za chwilę wszystko będzie jasne" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych przed ogłoszeniem wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Do wpisu dołączył swoje zdjęcie z kandydatami.

Wpis Tuska przed ogłoszeniem wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej

Wpis Tuska przed ogłoszeniem wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej

Źródło:
tvn24.pl

Większe zaangażowanie liderów partyjnych widoczne było w kierunku jednego z kandydatów, czyli Rafała Trzaskowskiego - powiedziała w "Jeden na Jeden" ministra Marzena Okła-Drewnowicz (PO). Dodała jednak, że "to tak zwane doły partyjne decydują, więc sytuacja może być różna".

Partyjni liderzy mieli faworyta, ale decydują "doły". "Sytuacja może być różna"

Partyjni liderzy mieli faworyta, ale decydują "doły". "Sytuacja może być różna"

Źródło:
TVN24

Radosław Sikorski jest ministrem spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. Tę funkcję pełnił już w latach 2007-2014. Teraz chciałby kandydować na prezydenta Polski. O tym, czy zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, zdecydują prawybory, w których zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim. Co warto wiedzieć o Radosławie Sikorskim?

Radosław Sikorski jest szefem MSZ, teraz chce zostać prezydentem. Kim jest?

Radosław Sikorski jest szefem MSZ, teraz chce zostać prezydentem. Kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

Deklaruje znajomość pięciu języków obcych, już dwukrotnie, w pierwszej turze, zwyciężał w wyborach na prezydenta Warszawy. Prezydentem Polski cztery lata temu nie został, przegrał z Andrzejem Dudą. Teraz znów chce wystartować w wyborach, ale najpierw zmierzy się ze swoim partyjnym kolegą - Radosławem Sikorskim w prawyborach Koalicji Obywatelskiej. Co wiemy o aktualnym prezydencie Warszawy? Jak wyglądała jego wcześniejsza praca?

To Rafał Trzaskowski zaproponował prawybory w KO. Czy zwycięży, kim jest?

To Rafał Trzaskowski zaproponował prawybory w KO. Czy zwycięży, kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku odnotowano już ponad 26 tysięcy przypadków zachorowania na krztusiec, 35 razy więcej niż w zeszłym roku. To najwyższa liczba zachorowań od kilku lat. To choroba podstępna, bo objawy często mylone są z przeziębieniem. Tyle, że trwa dłużej, jest bardziej uporczywa i możemy nawet nie wiedzieć, że nią zarażamy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Źródło:
TVN24

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Północnokoreańscy żołnierze zostali zauważeni w okupowanym Mariupolu i na okupowanych terenach obwodu charkowskiego - podała amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i armii ukraińskiej.

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Źródło:
CNN, Defense Express

Wołodymyr Zełenski poinformował, że na jego polecenie minister obrony Rustem Umierow rozpoczął rozmowy z krajami partnerskimi w sprawie dostarczenia Ukrainie nowych systemów obrony powietrznej po ataku Rosji na Dniepr. Wcześniej o tym, że Ukraina dąży do pozyskania środków obrony przed pociskami międzykontynentalnymi napisała agencja Interfax-Ukraina.

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

Źródło:
PAP

Chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzana jest o zerwanie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego, pozostaje w cieśninie Kattegat. Zdaniem publicznego nadawcy DR może mieć uszkodzoną kotwicę.

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

Źródło:
PAP

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Drugi dzień trwa akcja pożarowa w kopalni Staszic w Katowicach. W miejscu, gdzie pojawił się ogień, pracowało 30 osób. Są już bezpieczne. Na dół zjechali ratownicy.

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Na fotografii wykonanej z samolotu lecącego nad Tarnowem widać Warszawę. Stolica tylko majaczy na horyzoncie, ale jest dostrzegalna. Zdjęcie zrobiono smartfonem. - Uchwycenie stolicy z tak dużej odległości jest na pewno czymś ciekawym - mówi Paweł Kłak, pasjonat obserwacji długodystansowych.

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

89-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustwa "na policjanta". Wszystko za sprawą jednego telefonu. Oszust skłonił ją, by oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji. Seniorka straciła 120 tysięcy złotych.

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rolnicy rozpoczęli całodobową blokadę drogi krajowej numer 28 przed granicą w Medyce. Na miejscu nie ma na razie utrudnień. Protest ma potrwać do końca roku. Akcję skomentowała Ambasada Ukrainy w Polsce.

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Źródło:
PAP

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy ujawnili, że syn norweskiej księżnej Mette-Marit z jej pierwszego małżeństwa, podejrzany przez policję w tym kraju o dwa przypadki zgwałcenia, starał się zniszczyć obciążające go dowody. Policja twierdzi, że podejrzany starał się usunąć obciążające go materiały z chmury i telefonu.

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Źródło:
PAP

W sobotę rano nad Pomorzem przechodzą burze i śnieżyce. - Warunki drogowe mogą zmienić się dosłownie w ciągu kilku minut nie do poznania - zaznaczył we "Wstajesz i weekend" w TVN24 Tomasz Wasilewski.

"Efekt morza". Gwałtowne śnieżyce w Polsce

"Efekt morza". Gwałtowne śnieżyce w Polsce

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, IMGW

35 lat temu uchwalono Konwencję o Prawach Dziecka. Z tej okazji powołano parlamentarno-społeczny projekt "35 lat Konwencji - wyzwania przyszłości". Jak oznajmiła szefowa komisji do spraw dzieci i młodzieży Monika Rosa, "ma on ulepszyć jakość stanowienia prawa, mającego wpływ na młodych ludzi".

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Reportaż "To nie jest kraj dla kobiet" dziennikarki TVN24 Anety Regulskiej został wyróżniony na 30. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Opowiada o losie kobiet w obliczu restrykcyjnego prawa aborcyjnego. - Sprawy kobiet, ich prawa, nigdy nie powinny być przedmiotem cynicznych, politycznych targów, rozgrywek czy interesów - komentowała dziennikarka.

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Źródło:
TVN24, PAP

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl