Paradą rejową Meksykanie pożegnali gdyński port

Meksykański żaglowiec opuścił gdyński port
Meksykański żaglowiec opuścił gdyński port
Źródło: tvn24

Meksykański żaglowiec Cuauhtemoc opuścił w czwartek przed południem gdyński port. Ta jedna z najbardziej rozpoznawalnych jednostek na świecie spędziła w Gdyni pięć dni. W tym czasie „Spadającego orła” zwiedziło blisko 19 tys. ludzi.

Trzymasztowiec przypłynął do Gdyni z 260-osobową załogą na pokładzie w sobotę 17 sierpnia. Żaglowiec przycumował w miejscu, które na co dzień zajmuje „Dar Młodzieży”.

Cuauhtemoc to szkolny żaglowiec meksykańskiej Marynarki Wojennej. Potężny trzymasztowiec ma 90,5 m długości i wyporność 1800 ton. Dostał imię po ostatnim władcy Azteków, a Cuauhtemoc w języku meksykańskich Indian oznacza „Spadającego orła”.

Tłumy na pokładzie

Otwarta i entuzjastyczna meksykańska załoga zaprosiła na swój pokład zarówno okolicznych mieszkańców, jak i turystów. W trakcie pięciodniowego postoju w Gdyni jednostkę zwiedziło blisko 19 tys. osób. Także w czwartek przy Nabrzeżu Pomorskim zebrały się tłumy, by pożegnać załogę Cuauhtemoca. Ta w ramach podziękowania za gościnę uraczyła zebranych imponującą paradą rejową.

To była druga wizyta Cuauhtemoc w Polsce – poprzednio Meksykanie przybili do portu w Gdyni 10 lat temu.

Brutalna bijatyka

„Spadający orzeł” i jego załoga jak zwykle wzbudzili zachwyt, jednak ich wizyta w Polsce zostanie zapamiętana także z zupełnie innego powodu.

W niedzielę na plaży w Gdyni doszło do bijatyki, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. meksykańscy marynarze z pokładu Cuauhtemoca i pseudokibice Ruchu Chorzów, którzy przyjechali na mecz z Arką Gdynia. W bójce rannych zostało pięć osób.

Prokuratorzy wstępnie ustalili, że to pseudokibice Ruchu Chorzów sprowokowali zajście z udziałem meksykańskich marynarzy. Meksykanie występują w dochodzeniu w charakterze świadków. Większość została już przesłuchana przez policję.

Trzech zatrzymanych

Do tej pory w tej sprawie zatrzymanych zostało trzech Polaków. Dwóch mężczyzn w wieku 25 i 33 lat usłyszało zarzuty pobicia i uczestnictwa w zbiegowisku we wtorek, natomiast w środę takie same zarzuty usłyszał 29-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej.

Gdyńska prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt dla zatrzymanych mężczyzn ze względu na obawę matactwa. Sąd Rejonowy w Gdyni negatywnie rozpatrzył wniosek prokuratury w sprawie dwóch zatrzymanych – 25-latka i 33-latka, jednakże w czwartek zgodził się na tymczasowe aresztowanie 29-latka.

Wszystkim trzem zatrzymanym do tej pory mieszkańcom Śląska grozi do 5 lat więzienia.

Decyzja gdyńskiego sądu nie jest prawomocna.

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Joanna Kowalik-Kosińska zapewniła, że funkcjonariusze z południa Polski cały czas próbują identyfikować na podstawie nagrań z monitoringu pozostałych uczestników bijatyki.Tu przez pięć dni cumował meksykański żaglowiec:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: dp/roody / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP

Czytaj także: