26 osób oskarżyła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku w związku z nielegalnym handlem anabolikami oraz praniem pieniędzy pochodzących z tego procederu. Anaboliki warte 14 mln zł sprzedawano przez internet m.in. do USA, wysyłano je w opakowaniach do gier planszowych.
Z ustaleń śledczych wynika, że sześć spokrewnionych z sobą osób mieszkających w Gdyni, Wejherowie i Redzie, utworzyło grupę przestępczą, która prowadziła sklep internetowy z anabolikami założony na serwerze działającym poza granicami Polski. Grupą kierował 34-letni Jarosław M. Pozostali członkowie jego rodziny, w wieku od 38 do 27 lat, przygotowywali i wysyłali przesyłki z anabolikami. Wyszukiwali też tzw. słupy - osoby, które odbierały pieniądze za sprzedany towar.
Szukali „słupów”
"Słupów" organa ścigania odnalazły dwudziestu. Część z tych osób odbierała przekazy Money Gram oraz Western Union. Inni pozwalali, by na ich nazwiska założono rachunki bankowe, na które wpływały przelewy. Wszystkie te osoby przekazywały zarobione pieniądze członkom grupy kierowanej przez M., w zamian otrzymywały wynagrodzenie w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie.
"Słupom" prokuratura postawiła zarzuty prania brudnych pieniędzy. Identyczny zarzut usłyszeli członkowie rodziny M. Dodatkowo całą szóstkę oskarżono też o handel anabolikami bez koniecznych pozwoleń.
Przyznali się do winy
22 oskarżonych, w tym wszyscy członkowie rodziny, przyznało się do winy i złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze: prokuratura przychyliła się do tej propozycji, teraz ustosunkuje się do niej sąd.
Śledczy ustalili, że przestępczy proceder trwał od stycznia 2007 r. do 28 lutego 2012 r., kiedy to policja zatrzymała sprawców przestępstwa.
Anaboliki trafiały głównie do Stanów Zjednoczonych i Kanady, ale też do Australii, na Łotwę oraz do niektórych krajów Unii Europejskiej. Towar pakowany był w oryginalne opakowania do gier planszowych. Policja znalazła w Gdyni magazyny, w których produkty były przechowywane i przygotowywane do wysyłki.
Prokuratorzy obliczyli, że przestępcy zarobili na sprzedaży anabolików ponad 14 mln zł. W śledztwie zabezpieczono należące do oskarżonych pieniądze, samochody, sprzęt RTV i biżuterię warte ok. 2 mln zł.
Początkowo trzy spośród 26 zatrzymanych osób umieszczono w areszcie. W toku śledztwa prokuratura zdecydowała, że wystarczającym środkiem zapobiegawczym dla aresztowanych będzie kaucja bądź dozór policyjny.
Policja wraz ze Strażą Graniczną rozbiła grupę przestępczą pod koniec lutego 2012 roku:
Autor: aja/par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl