Stoczniowe dźwigi zostaną. Wokół nich wyrośnie zaś zaprojektowana przez Brytyjczyków dzielnica biurowo-mieszkaniowa. Właściciel dawnych terenów stoczni, firma BPTO pokazała projekt Młodego Miasta.
Do tej pory to, jaka przyszłość czeka tereny dawnej stoczni, można było sobie tylko wyobrażać, opierając się o zrozumiałe tylko dla fachowców zapisy planu miejscowego. Dziś właściciel - duński fundusz inwestycyjny BPTO - zaprezentował wizualizacje. To wciąż nie jest ostateczna wizja, ale wreszcie można sobie wyobrazić, jak będzie się żyło w Młodym Mieście.
"Dołożą starań" by dźwigi zostały
Dla mieszkańców Gdańska jedną z ważniejszych kwestii jest zachowanie dziedzictwa stoczniowego. Architekci uspokajają. - Dołożymy wszelkich starań, by zachować możliwie jak największą liczbę budynków, a tym samym podkreślić niepowtarzalny charakter terenów - zapewnia Gary Johnson z pracowni Garteh Hoskins Architects, która opracowała wizję.
Najwięcej obaw budziły jednak nie budynki, a portowe dźwigi - charakterystyczny element gdańskiej panoramy. Kupując ziemię BPTO stał się właścicielem trzech z nich. - Planujemy ich zachowanie. Zostaną w tym miejscu - zapewnia Dagmara Rozkwitalska z BPTO. I dodaje: - Ludzie z okien mieszkań chcą mieć widok na dźwigi.
10 tysięcy miejsc pracy
Na 22 hektarach należących do funduszu powstać ma w sumie blisko tysiąc mieszkań. Według szacunków inwestora, w sklepach, hotelach i obsługującej m.in. tramwaj wodny marinie zatrudnienie może znaleźć nawet 10 tysięcy osób.
Młode Miasto powstanie na terenach, które leżą około 15 minut drogi od gdańskiej Starówki. Zdaniem architektów, może stanowić przedłużenie centrum miasta. - Chcemy, by było to miejsce, gdzie ludzie mogą spędzać wolny czas, żeby życie kwitło tu również po godzinie 17 - zapewnia Rozkwitalska.
Od wizji do realizacji
BPTO nie będzie jednak realizować inwestycji samodzielnie - poszczególne budynki lub fragmenty założenia zbudują firmy deweloperskie. I to właśnie one zadecydują o ostatecznym kształcie Młodego Miasta. Pokazane dziś wizualizacje mają przyciągnąć potencjalnych partnerów.
- Całe przedsięwzięcie jest zaplanowane na 10 - 15 lat. Tyle potrwa stworzenie wszystkich elementów nowej struktury urbanistycznej - tłumaczy inwestor.
Autor: aja/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Materiały inwestora