Wejherowska prokuratura oskarżyła dwóch mężczyzn o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 57-letniego bezdomnego. Grozi im kara 25 lat więzienia. Śledczy namierzyli 19- i 20-latka dzięki nagraniom z monitoringu miejskiego.
- Obaj oskarżeni przyznali się tylko do pobicia bezdomnego. Na podstawie materiału dowodowego zostali jednak oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, bowiem ofiara miała połamane wszystkie żebra, wgnieciony gardziel, połamaną czaszkę, ale to tylko część obrażeń. Sprawcy bili go i kopali bardzo długo – informuje Dariusz Wiek-Pogorzelski, prokurator rejonowy w Wejherowie.
Podkreśla jednak, że ze względu na to, ze mężczyźni w chwili popełnienia czynu byli młodociani grozi im kara do 25 lat więzienia, a nie dożywocie.
Skojarzyli z niepozorną interwencją
Ciało skatowanego mężczyzny znaleziono 7 lipca ub. roku niedaleko torów kolejowych w Wejherowie-Nanicach. Rozebrany do pasa mężczyzna leżał w krzakach przy rzece. Później okazało się, że to 57-letni bezdomny. Ciało znajdowało się w stanie rozkładu, według ustaleń śledczych śmierć nastąpiła dwa dni wcześniej.
Mając taką wiedzę strażnicy skojarzyli ten fakt z interwencją, która z pozoru wydawała się mało znacząca. 5 lipca 2014 roku około godziny 1:00 w nocy strażnicy otrzymali zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 6 dwóch mężczyzn próbuje zdewastować wiatę przystankową.
"Krzyczeli i pili"
Kiedy patrol pojawił się na miejscu nikogo w obrębie wiaty nie było. Strażnicy spotkali jednak na mieście dwóch pijanych mężczyzn jak szli, krzyczeli i pili alkohol. Zostali ukarani mandatami.
Kiedy strażnicy zaczęli przeglądać zapisy z monitoringu okazało się, że mężczyźni ci przebywali miejscu zabójstwa bezdomnego. Tę informację i dane 19- i 20 latka przekazano policji, która zatrzymała obu mężczyzn.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/kv / Źródło: TVN24 Pomorze