20-letni kierowca i dwoje pasażerów trafiło do szpitala w wyniku zdarzenia, do którego doszło w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie). Auto przecięło rondo, przejechało tuż przed maską prawidłowo jadącego samochodu, wjechało na chodnik i zatrzymało się na ścianie budynku. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.
Wtorkowy, poranny wypadek miał miejsce na rondzie im. ks. Kłonieckiego w Nowym Dworze Gdańskim. Rozpędzony kierowca samochodu osobowego - jak widać na nagraniu z kamery monitoringu - przejechał przez rondo, a następnie tuż przed maską prawidłowo poruszającego się auta, wjechał na chodnik i uderzył w ścianę sklepu.
W momencie przybycia służb ratunkowych dwie osoby były uwięzione w samochodzie, dwóm udało się opuścić go o własnych siłach. Ostatecznie, trzy osoby trafiły do szpitala. 20-letni kierowca był trzeźwy.
Wyjaśniają, co stało się na drodze
- Kierowca został przetransportowany do szpitala i dopiero zostanie przesłuchany. Na razie przyczyny wypadku nie zostały ustalone. Wyjaśni je szczegółowe dochodzenie - przekazała mł.asp. Karolina Figiel z policji w Nowym Dworze Gdańskim.
Jak poinformowali strażacy, konstrukcja budynku nie została uszkodzona.
Źródło: KP PSP Nowy Dwór Gdański, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: monitoring miejski