Stanął na środku drogi i wył, a potem czmychnął do lasu, zostawiając zaskoczonych policjantów. Na długo zapamiętają ten nocny patrol. Spotkanie z wilkiem nagrali telefonem komórkowym.
Takie spotkania dla policji to rzadkość. Patrol z komisariatu w Kowalu (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymał nietypowy przechodzień. Jak twierdzą, podczas nocnego patrolu między Chodczem a Kłóbką na ich drodze stanął wilk.
Na nagraniu z telefonu widać, że zwierzę w ogóle się na boi. Hardo stoi na środku drogi i ani myśli przepuścić policjantów. Migające światła "koguta" nie robią na nim żadnego wrażenia. Co najwyżej zachęcają do "dyskusji". - Wiele lat już pracuję, ale nie przypominam sobie podobnej sytuacji. To było niezwykłe spotkanie. Wszyscy z wielkim zainteresowaniem oglądaliśmy ten filmik - mówi nadkom. Małgorzata Marczak z włocławskiej policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Włocławek