W helskim fokarium przyszła na świat pierwsza w tym roku foczka. Maleństwem opiekuje się jego mama, Ania.
Focze szczenię waży 15 kilogramów i ma 115 cm długości. Razem ze swoją mamą po porodzie przebywa w specjalnym boksie.
- Foki czują się bardzo dobrze. W tej chwili maluchem opiekuje się tylko mama. Widać że dobrze sobie radzi. Karmi małego co 4 godziny. My staramy się nie ingerować, a jedynie obserwować – mówi Natalia Makałowska, opiekunka fok ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Foczka pod całkowitą opieką mamy będzie około 3 tygodni. – W tym Ania karmi go bardzo tłustym mlekiem. Będzie przybierał na wadze dziennie 2-3 kilogramy - opowiada Makałowska.
Ostry dyżur
Potomstwo w tym roku będą miały trzy z czterech foczych samic z fokarium w Helu. Wszystkie narodziny spodziewane są na początku marca, bo to jedyny termin, w którym rodzą się foki szare.Teraz na foczej porodówce czekają jeszcze Ewa i Undamarina.
– Jedna z samic zachowywała się tak jakby to ona pierwsza miała urodzić, ale wciąż jeszcze czekamy. One sa nieprzewidywalne. Obserwujemy je 24 godz. na dobę, także mamy tu naprawdę ostry dyżur – mówi Natalia Makałowska.
Focza ciąża trwa 11,5 miesiąca. Zwierzęta są pod całodobową opieką lekarzy weterynarii.
Wypuszczą je na wolność
- To jest 13. sezon narodzin w naszej placówce, więc prawdopodobnie foki będą miały imiona na literkę "Ł". Co roku małe foczki otrzymują imiona na kolejną literę alfabetu – wyjaśnia Makałowska. Imię nawiązywać będzie do morskich tradycji.
Wszystkie maluchy urodzone w helskim fokarium mają zostać wypuszczone na wolność: - Chielibyśmy równocześnie wypuścić do Bałtyku wszystkie foczki. Planujemy to zrobić na przełomie maja i czerwca – mówi Natalia Makałowska. Foki otrzymają specjalne nadajniki, które pozwolą śledzić ich losy po rozpoczęciu samodzielnego życia.
Autor: ws/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego - Fokarium/facebook.pl