Prowadziła tak, że zwróciła swoją jazdą uwagę policjantów. Miała jechać pomiędzy pasami i na tyle wolno, że utrudniała ruch innym kierowcom. Kobieta została skierowana na badania lekarskie, które wykażą, czy nadal może kierować pojazdami.
Jak przekazała podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, we wtorek przed godziną 12 kryminalni z komisariatu na Śródmieściu, jadąc aleją Armii Krajowej w kierunku centrum, zauważyli volkswagena golfa, który nie trzymał się prostego toru jazdy.
– Ponadto kierujący samochodem jechał bardzo wolno, utrudniając jazdę innym uczestnikom ruchu. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że za kierownicą siedzi pijany kierowca – opisuje policjantka.
Funkcjonariusze natychmiast przy użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych zatrzymali pojazd do kontroli. W trakcie interwencji okazało się, że za kierownicą volkswagena siedziała 92-latka z powiatu kartuskiego.
– W rozmowie z kryminalnymi kobieta powiedziała, że jechała z miejsca zamieszkania na rynek w Sopocie, lecz nie potrafiła określić, w jakim mieście się znajduje – przekazuje podinsp. Ciska. Policjanci w trosce o bezpieczeństwo seniorki asystowali przejazd kobiety do najbliższego parkingu. Tam patrol ruchu drogowego podjął dalsze czynności wobec 92-latki.
Prawo jazdy od 44 lat
Okazało się, że mieszkanka powiatu kartuskiego była trzeźwa, a prawo jazdy ma od 44 lat. Funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Ratownicy zbadali 92-latkę i stwierdzili, że nie wymaga hospitalizacji, ale że jej stan zdrowia wynikający z podeszłego wieku wskazuje na to, że nie powinna już kierować pojazdami.
– Policjanci zakazali 92-latce dalszej jazdy. Funkcjonariusze poinformowali kierującą, że wystąpią z wnioskiem o skierowanie ją na badania lekarskie, które stwierdzą, czy może ona nadal kierować pojazdami. Z uwagi na fakt, że nikt z rodziny nie był w stanie pomóc seniorce, na miejsce wezwano lawetę, która przewiozła 92-latkę i jej samochód do miejsca zamieszkania – opisuje policjantka.
Nie ma limitu wieku, ale...
Ciska przypomina także, że przepisy prawa polskiego nie wskazują górnej granicy do kiedy osoba może kierować pojazdami. – Jednak w pewnym wieku pomimo niezależności, jaką daje prowadzenie samochodu, należy zrezygnować z kierowania pojazdami. Wraz z wiekiem pogarsza się wzrok, obniża się koncentracja i spowalnia się czas reakcji, spada koordynacja ruchowa. Osoby starsze mają mniej wyostrzone zmysły, co przejawia się pogorszeniem wzroku czy też słuchu, mniejszą sprawnością.
Apeluje także do najbliższych kierowców z kategorii "60 plus". – To najbliżsi wiedzą, jakie schorzenia ma taka osoba, jak prowadzi. To oni powinni w pierwszej kolejności interweniować i rozmawiać z osobą, co do której zachodzi podejrzenie, że nie jest już w stanie samodzielnie kierować pojazdem – uważa podinsp. Ciska.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Gdańsku