Nie żyje mężczyzna wydobyty z samochodu, który wjechał do kanału portowego w Mrzeżynie (Zachodniopomorskie) - poinformował rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej kapitan Tomasz Kubiak.
Służby otrzymały zgłoszenie o wypadku kilkanaście minut po godzinie 7. Samochód osobowy wjechał do kanału rzeki Regi przy ulicy Portowej w nadmorskiej miejscowości Mrzeżyno w powiecie gryfickim.
W czasie akcji ratunkowej nurkowie wydobyli z pojazdu ciało około 30-letniego mężczyzny. Ratownicy podjęli próbę reanimacji, niestety nieskuteczną. Chwilę po godzinie 9 lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Jak przekazał nam Kubiak, w samochodzie, który leżał na dnie na głębokości około 6 metrów, nie odnaleziono nikogo oprócz zmarłego mężczyzny. Prawdopodobnie podróżował on sam.
Wrak samochodu jeszcze przed południem został wydobyty z kanału.
Jak poinformowała nas Ewa Obarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, zebrane w tym momencie przez śledczych informacje wskazują, że było to samobójstwo. Prokuratura kontynuuje postępowanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin/Kontakt 24