Zbudowane w 1934 roku molo w Gdyni Orłowie miało 420 metrów długości. Po wojnie, w 1949 roku, zostało zniszczone przez sztorm. Cztery lata później zabezpieczono 180 metrową część i w takim kształcie istnieje do dzisiaj.
Na zdjęciach opublikowanych przez Narodowe Archiwum Cyfrowe można zobaczyć, jak wypoczywali mieszkańcy i turyści w Gdyni Orłowie. Widać też molo, które wówczas miało 420 metrów długości i było o 240 metrów dłuższe niż to, które funkcjonuje obecnie.
Przystań białej floty
Jak opowiada Sławomir Kitowski, autor i wydawca albumów o Gdyni, orłowskie molo powstało w 1934 roku. - Budowali je żołnierze na zlecenie Żeglugi Polskiej. Wówczas nie było tylko deptakiem, można było stamtąd również wybrać się w rejs w ramach żeglugi przybrzeżnej, oczywiście za pewną opłatą - mówi Kitowski.
- Również wstęp na molo był płatny, chyba że posiadało się bilet na statek. Na końcu molo była też kawiarenka, która jednocześnie pełniła funkcję poczekalni dla pasażerów żeglugi przybrzeżnej - dodaje pasjonat.
Zdewastowane przez sztorm
Z racji wybuchu II wojny światowej konstrukcja nie była konserwowana. Jak sugeruje Sławomir Kitowski, to właśnie mogło być jedną z przyczyn tego, że nie przetrwało sztormu w 1949 roku. - Zniszczona została część molo, która wychodziła najgłębiej w zatokę - tłumaczy.
Kilka lat później część molo, której nie zdewastował sztorm, została zabezpieczona i odremontowana. W 2007 roku przeprowadzono gruntowny remont, podczas którego m.in. wzmocniono drewniane pale nośne.
Odtworzą brakujące metry?
Sławomir Kitowski powiedział, że pojawiały się pomysły, by orłowskie molo odbudować. - To jednak miałoby sens, jeśli na nowo przybijały tutaj statki białej floty. Z tego co słyszymy, Żegluga Gdańska potrzebuje dotacji, żeby realizować projekt tramwajów wodnych, więc pewnie i na projekt wznowienia rejsów z Orłowa nie będzie - wyjaśnia.
Autor: md/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: NAC