W Międzyzdrojach (woj. zachodniopomorskie) zbierano pieniądze na chorego na raka młodego piłkarza. Licytowana była między innymi broszka przekazana przez premier Beatę Szydło. Udało się ją sprzedać za 1,5 tysiąca złotych.
Dominik wkrótce skończy 18 lat. Od trzech walczy z rakiem, który okazał się złośliwy. Zagnieździł się w obręczy barkowej, co grozi nawet utratą ręki.
Dominik jest piłkarzem Fali Międzyzdroje. Jest powszechnie lubiany. Wychowuje go samotna matka. Jego rodzimy klub oraz Dom Kultury w Międzyzdrojach postanowiły zorganizować imprezę charytatywną, której celem była zbiórka pieniędzy na kosztowne leczenie.
Wisienka za 1,5 tysiąca
Organizatorzy napisali nawet prośbę do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W odpowiedzi premiera odesłała broszkę z cyrkoniami i życzenia zdrowia dla Dominika. – To taka wisienka na torcie dzisiejszej licytacji – zachwalał w sobotę współorganizator imprezy Jan Rączewski z Fali Międzyzdroje.
- Broszkę udało się sprzedać za 1,5 tysiąca złotych. W sumie w sobotni wieczór uzbieraliśmy 35 tysięcy złotych – informuje nas Artur Duszyński, dyrektor domu kultury. To rekord akcji charytatywnych w Międzyzdrojach.
- Wszystkie pieniądze zostaną przekazane rodzinie Dominika. Bardzo ich potrzebują – zapewnia Rączewski. I dodaje, że akcja zbiórki na Dominika będzie trwała do września, więc kwota na pewno znacznie się zwiększy.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24