Siedem kolejnych zarzutów związanych m.in. z popełnieniem przestępstw o charakterze seksualnym postawiła Krystianowi W. w czwartek prokuratura okręgowa w Gdańsku. Łącznie mężczyzna podejrzany jest o popełnienie 26 takich czynów.
Sprawa dotyczy 39-letniego Krystiana W., który od listopada 2015 r. przebywa w areszcie. W czwartek śledczy przedstawili mężczyźnie kolejnych siedem zarzutów.
Jak poinformowała Tatiana Paszkiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, dotyczą one przestępstw przeciwko wolności: "zmuszania do określonego postępowania" i uporczywego nękania oraz przestępstw przeciwko wolności seksualnej, m.in. doprowadzenie małoletnich osób do obcowania płciowego, w niektórych przypadkach z użyciem przemocy, czyli zgwałcenia.
Paszkiewicz wyjaśniła, że do czynów, o których mowa, miało dojść między 2008 a 2014 r. Dodała, że mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Rzeczniczka poinformowała, że w sumie podejrzanemu przedstawiono, jak dotąd 26 zarzutów głównie dotyczących przestępstw o charakterze seksualnym. Ofiarami jest 20 kobiet, z których część w momencie, gdy zdaniem śledczych dochodziło do przestępstw, miała mniej niż 15 lat. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat więzienia.
Renata Legawiec z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji dodała, że – z ustaleń policji wynika, iż Krystian W. mógł dopuścić się części przestępstw w zamian za korzyść majątkową, czy wykorzystując upojenie alkoholowe ofiar. Czyny te miały miejsce na terenie m.in. Trójmiasta, Pucka, Wejherowa i Władysławowa.
Miał szantażować nagraniami
Sprawa Krystiana W. była w ub. roku szeroko opisywana w mediach. Informowały one, że mężczyzna wabił młode dziewczyny pod szkołami, w centrach handlowych lub w internecie, oferował pożyczki, darmowe dyskoteki lub pracę w modnych lokalach i wykorzystywał je. Według mediów, mężczyzna nagrywał sceny seksu telefonem komórkowym, a nagraniami szantażował dziewczęta, by zmusić je do dalszych kontaktów.
W przeszłości wobec Krystiana W. toczyło się kilka dochodzeń związanych z wykorzystywaniem nastolatek. Większość postępowań umorzono, m.in. z powodu zmiany zeznań przez pokrzywdzone. Do sądu trafił jeden akt oskarżenia o gwałt.
Jesienią ub.r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że podjął z urzędu sprawę Krystiana W. Adam Bodnar zapowiedział wówczas, że zwróci się m.in. do organów ścigania o udzielenie stosownych informacji i wyjaśnień.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/sk / Źródło: PAP, TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN