Dwóch nieprzytomnych mężczyzn wyciągnęli z jeziora na Pomorzu dwaj bracia, a jednemu pomogli wyjść o własnych siłach. Dzięki ich szybkiej reakcji tonący przeżyli. Policja chwali bohaterów i ostrzega: zachowajmy rozwagę nad wodą!
Dwaj bracia – 17-latek i 21-latek – przyjechali w minioną niedzielę nad Jezioro Lubowidzkie w powiecie lęborskim (Pomorze), żeby wypocząć. Nie podejrzewali, że staną się bohaterami.
Jak relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku, aspirant sztabowy Magdalena Zielke, po południu bracia zauważyli, że kilkanaście metrów od brzegu trzech młodych mężczyzn się topi. Bez chwili wahania ruszyli im z pomocą. - Jeden z mężczyzn wyszedł z ich pomocą na brzeg, a dwóch przebywało już pod wodą - opowiada Zielke.
Bracia wyciągnęli ich z wody, a na brzegu przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy. Załoga ratownictwa medycznego, która przyjechała na miejsce, przetransportowała mężczyzn do szpitala w Lęborku. Na szczęście ich zdrowiu już nic nie zagraża.
- Ratujący mężczyźni wykazali się godną naśladowania obywatelską postawą. Dzięki ich zdecydowanej reakcji życie trzech osób zostało uratowane - mówi lęborska policjantka. – Pamiętajmy, że chwila nieuwagi bądź przecenianie swoich umiejętności nie zawsze ma szczęśliwy finał jak w tym przypadku. Ceną za lekkomyślność może być zdrowie, a nawet życie nasze bądź osób z nami przebywających – dodaje Zielke.
Bohaterscy bracia mają zostać nagrodzeni za swoją postawę przez władze miasta.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja