Wycięli nadmorski las, część była pod ochroną. Sąd obniżył wyrok

Źródło:
PAP, TVN24
Pierwszy wyrok po wycince drzew w Łebie (wideo z 15 lutego 2021 roku)
Pierwszy wyrok po wycince drzew w Łebie (wideo z 15 lutego 2021 roku)TVN24
wideo 2/8
Pierwszy wyrok po wycince drzew w Łebie (wideo z 15 lutego 2021 roku)TVN24

Słupski sąd obniżył w poniedziałek karę, którą sąd pierwszej instancji wymierzył Jerzemu R. oraz Marii van E. Oskarżeni są właścicielami działek, na których w 2017 roku doszło do wycinki między innymi lasu bażynowego, gdy obowiązywało tak zwane Lex Szyszko. Rozstrzygnięcie jest prawomocne.

65-letni Jerzy R. i 50-letnia Maria van E. odpowiadali za to, że w marcu 2017 roku zlecili wycinkę lasu na prywatnych działkach w Łebie (Pomorskie) o łącznej powierzchni około trzech hektarów. Oboje zostali oskarżeni przez Prokuraturę Okręgową w Słupsku o spowodowanie zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Do Jerzego R. należą trzy działki, do Marii van E. jedna.

Oskarżeni - jak wskazywała prokuratura - doprowadzili do zniszczenia runa leśnego, warstwy glebowej, lasu bażynowego, roślin podlegających ochronie całkowitej i częściowej oraz okresowych siedlisk ptaków i owadów. Las na powierzchni około trzech hektarów został wykarczowany między 23 a 25 lutego 2017 roku, w czasie, gdy obowiązywały zliberalizowane przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych działkach, tzw. Lex Szyszko.

15 lutego 2021 roku oboje oskarżeni zostali nieprawomocnie skazani przez Sąd Rejonowy w Lęborku o czyn z art. 181 par.1 Kodeksu karnego na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok. Obojgu sąd wymierzył także karę grzywny - Jerzemu R. w wysokości 15 tysięcy złotych, a Marii van E. sześciu tysięcy złotych oraz nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, odpowiednio po osiem tysięcy i pięć tysięcy złotych. Ponadto oboje zostali obciążeni kosztami i opłatami sądowymi.

Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nakazało zasadzenie 18 tys. drzew (wideo archiwalne)tvn24

Oboje oskarżeni od wyroku się odwołali. Sąd Okręgowy w Słupsku w poniedziałek wydał prawomocny wyrok w tej sprawie. Sędzia Aldona Chruściel-Struska zmieniła w części zaskarżony wyrok.

Z opisu czynu zarzuconego Jerzemu R. sąd wyeliminował ustalenie spowodowania zniszczenia w świecie zwierzęcym, zniszczenia okresowych siedlisk ptaków i owadów oraz obniżył orzeczoną wobec Jerzego R. karę grzywny do 250 stawek dziennych. Natomiast wobec Marii van E. sąd uchylił wyrok pierwszej instancji, co do zarzucanego czynu i nawiązki. Sąd czyn opisał na nowo, uznając oskarżoną winną spowodowania istotnej szkody w świecie roślinnym, kwalifikując ten czyn z art. 181 par. 3 Kodeksu karnego i skazując kobietę na karę grzywny w kwocie czterech tysięcy złotych (200 stawek dziennych każda po 20 złotych). Orzekł też wobec oskarżonej nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości czterech tysięcy złotych.

Sędzia obojgu wymierzyła opłatę sądową za obie instancje - Jerzy R. ma zapłacić 1370 złotych, a Maria van E. 400 złotych.

W pozostałej części wyrok został utrzymany w mocy.

§ 2. Kto, wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta powodując istotną szkodę podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 3. Karze określonej w § 2 podlega także ten, kto niezależnie od miejsca czynu niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta pozostające pod ochroną gatunkową powodując istotną szkodę

Trzech biegłych, świadkowie i szereg dokumentów

Sędzia Chruściel-Struska w uzasadnieniu wyroku podkreśliła, że zdaniem sądu odwoławczego sąd pierwszej instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób "wyczerpujący".

- Uwzględnił wszystkie okoliczności sprawy, przeprowadził postępowanie dokładnie, dopuścił aż trzech biegłych, przesłuchał szereg świadków oraz dopuścił dowód z szeregu dokumentów. (…) Ocena opinii biegłych była dokładna - zaznaczyła sędzia, mając na uwadze to, że obrońcy obojga oskarżonych kwestionowali opinie dwóch biegłych.

W ocenie sądu powoływanie się przez obrońców oskarżonych na ich nieumyślne działanie nie polega na prawdzie. Oskarżeni powoływali się na zgodę urzędnika urzędu miejskiego na wycięcie drzew zgodnie z obowiązującym wówczas prawem.

- Jednak analiza zeznań tego świadka, jak i nagranych przez oskarżonych rozmów z nim, prowadzi do wniosku, że tenże urzędnik, wskazując na obowiązywanie tego przepisu (…), zaznaczył, że oskarżeni muszą sprawdzić w planie przestrzennego zagospodarowania, co w nim jest zapisane. A o tym, że go znali oskarżeni świadczy to, że składali do niego uwagi - podkreśliła sędzia Chruściel-Struska.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Kwestię wyeliminowania z opisów czynów przypisanych oskarżonym spowodowania przez nich zniszczenia w świecie zwierzęcym, zniszczenia okresowych siedlisk ptaków i owadów sędzia uzasadniła analizą opinii jednego z biegłych. Był on autorem pierwotnej opinii z zakresu ochrony środowiska sporządzanej do sprawy, uzupełniał ją kilkakrotnie, a następnie był jeszcze dopytywany przez sąd na rozprawie apelacyjnej. Biegły, w ocenie sądu, nie potrafił wskazać tych zniszczeń.

Z kolei uzasadnieniem do zmiany kwalifikacji czynu przypisanego Marii van E. dla sądu była przede wszystkim wielkość działki, na której doszło do zniszczeń. Jej powierzchnia nie przekracza hektara.

Obrońcy oskarżonych wnosili o uniewinnienie. Prokurator był gotowy zgodzić się z sądem na możliwość zmiany kwalifikacji czynu wobec Marii van E.

Podczas ogłaszania wyroku na sali rozpraw była Maria van E. ze swoim obrońcą mecenasem Janem Kurowskim. - Obrona ma pewien niedosyt. Sąd powinien oskarżoną uniewinnić, nie tylko obniżyć karę, przyjmując łagodniejszą kwalifikację. Natomiast to już pokazuje, że ustalenia sądu I instancji były zbyt surowe, orzeczona kara zbyt surowa. A szkoda nie była wcale znaczna a istotna. Akceptujemy wyrok sądu - powiedział Kurowski po wyjściu z sali rozpraw.

Część terenu była pod ochroną

O sprawie informowaliśmy wiosną 2017 roku. Po wejściu w życie "Lex Szyszko", na dwóch prywatnych działkach w Łebie wycięto łącznie około trzech hektarów lasu. W miejscach, gdzie doszło do wycinki, znajdowały się jednak stanowiska roślin, które podlegają ochronie.

W rok zniknęło tyle drzew, ile łącznie wycina się przez dziewięć lat

Z informacji przekazanych przez Prokuraturę Krajową wynikało, że na skutek działań oskarżonych doszło do zniszczenia lasu bażynowego, roślin objętych częściową albo całkowitą ochroną przyrodniczą, w tym: bażyny czarnej, rokietnika pospolitego, gajnika lśniącego, widłoząbu Bergera, paprotki zwyczajnej, tujowca tamaryszkowatego czy borówki brusznicy. Zniszczone zostały także okresowe siedliska owadów i ptaków podlegających ścisłej ochronie przyrodniczej, m.in. dzięcioła dużego czy pliszki żółtej.

W 2018 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała decyzję o zasadzeniu na terenie dwóch działek w sumie 18 tysięcy sadzonek sosny zwyczajnej.

Cztery hektary drzew w Łebie wycięte w dwa dni (wideo z marca 2017 roku)
Cztery hektary drzew w Łebie wycięte w dwa dni02.03.2017 | Cztery hektary lasu będącego pod ochroną zostało wycięte w Łebie. Wycinki dokonano na działkach prywatnych, sprawą zajęły się organy ścigania.- Jest takie stare powiedzenie: nie będzie nas, będzie las. Okazało się, że ono jest już nieaktualne - mówił burmistrz Łeby, Andrzej Strzechmiński.tvn24

Autorka/Autor:MAK/ tam

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl