Przed Sądem Rejonowym w Wejherowie zapadł dzisiaj wyrok w tzw. dużym procesie przeciwko Krystianowi W. Mężczyzna oskarżony był o 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. Według aktu oskarżenia dopuścił się gwałtów oraz współżycia z dziewczętami poniżej 15. roku życia. Pokrzywdzone zostały co najmniej 33 kobiety, z czego większość nie była pełnoletnia, a pięć nie miało ukończonych nawet 15 lat.
Rozprawa była zamknięta dla dziennikarzy. Informację o wyroku podali reporterzy Twojej Telewizji Morskiej.
Wśród 40 przestępstw o charakterze seksualnym, o które oskarżono Krystiana W., znalazły się gwałty, usiłowania gwałtów, "usiłowania doprowadzenia pokrzywdzonych do obcowania płciowego oraz obcowanie płciowe z małoletnimi pokrzywdzonymi, w tym poniżej 15. roku życia". W. oskarżono też o "nakłanianie małoletnich pokrzywdzonych do prostytucji oraz czerpania z tego procederu korzyści majątkowych".
W sprawie pokrzywdzone zostały 33 nastolatki, wśród których pięć w chwili, gdy doszło do przestępstw, nie miało ukończonych 15 lat.
2,5 roku za zakazaną korespondencję
W październiku 2021 sąd skazał już Krystiana W. na dwa i pół roku więzienia za zakazaną korespondencję z dwiema dziewczynkami poniżej 15. roku życia. Do jednej z nich ma zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 metrów i kontaktowania z nią przez trzy lata. Druga - Anaid - nie żyje.
14-letnia Anaid 8 marca 2015 roku rzuciła się pod pociąg na stacji Gdańsk-Orunia. Wcześniej, jak opisywała "Gazeta Wyborcza", powiedziała swojej przyjaciółce: "on mnie zgwałcił". Nigdy nie udało się ustalić bez żadnych wątpliwości, kim był "on", ale śledczy ustalili, że tuż przed targnięciem się na swoje życie 14-latka miała kontakt z Krystianem W., nazywanym przez media "łowcą nastolatek". - W toku postępowania, w drodze międzynarodowej pomocy prawnej, uzyskano treści rozmów prowadzonych za pośrednictwem komunikatora przez Krystiana W. z małoletnią Anaid. Konwersacja miała miejsce w okresie od 5 lutego do 7 marca 2015 roku. Analiza jej treści, jak i innych dowodów w sprawie dała podstawę do przedstawienia Krystianowi W. zarzutu popełnienia przestępstwa zakazanego nawiązywania kontaktu z małoletnią poniżej 15 lat – opowiadała nam Grażyna Wawryniuk, rzecznik prokuratury.
Z korespondencji między dziewczynką i mężczyzną - jak przekazywali śledczy - wynika, że Krystian W. miał doskonale wiedzieć, ile lat ma Anaid, a charakter wiadomości wskazywał, że wprowadzał ją w błąd co do charakteru spotkania, do którego chciał doprowadzić. Obiecywał jej między innymi pracę polegającą na sprzątaniu jego mieszkania.
Źródło: TTM, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24