3 tysiące złotych mogło paść łupem złodzieja, który na początku grudnia ubiegłego roku grasował w jednej z galerii handlowych w Słupsku. Policja publikuje wizerunek podejrzanego i prosi o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.
Na filmie udostępnionym przez policję widać moment, w którym mężczyzna wypłaca pieniądze w bankomacie z wcześniej skradzionych kart.
- Mężczyzna stał tam kilka minut. Widać, jak wkłada do bankomatu kolejne karty i próbuje wybrać pieniądze – mówi Robert Czerwiński ze słupskiej policji.
Tego dnia w galerii doszło do co najmniej czterech kradzieży portfeli. Poszkodowani stracili łącznie około 3 tys. zł. Jak podkreślają policjanci, niektórzy z nich wyjątkowo łatwo dali się okraść.
- Ciągle powtarzamy, by nigdzie nie zapisywać PIN-u do karty płatniczej czy kredytowej, ale to niestety wciąż jest największy problem – podkreśla Czerwiński. – Zapisując PIN na karcie, czy karteczce, którą później i tak nosimy w portfelu ułatwiamy złodziejom robotę – dodaje.
Zapewniają anonimowość
Policjantom nie udało się dotąd ustalić tożsamości mężczyzny, którego widać na zapisie z monitoringu. Dlatego prokurator zgodził się upublicznić nagranie.
Policja prosi, by osoby mające jakiekolwiek informacje o tym, kim jest sprawca kradzieży, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji I w Słupsku, osobiście lub pod numerem telefonów 997/112 lub 59 8480658/59 8480618 oraz bezpośrednio z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Policjanci zapewniają dyskrecje i anonimowość.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: md//rzw
Źródło zdjęcia głównego: Policja Słupsk