Kierowca był po amfetaminie, kiedy zatrzymali go policjanci. Napisał do nich list

Narkotest wykazał, że kobieta prowadziła pod wpływem amfetaminy (zdj. ilustracyjne)
Dr Eryk Matuszkiewicz apeluje o to, aby nie dzielić narkotyków na miękkie i twarde
40-letni Łukasz podziękował policjantom za to, że zatrzymali go, kiedy prowadził auto pod wpływem amfetaminy. Stwierdził, że po tym zdarzeniu zrozumiał, że "nie może tak dłużej żyć". Zaczął też leczenie. - Pełnię służbę już 26 lat i pierwszy raz się z czymś takim spotykam - mówi nam policjant.

Nietypową wiadomość policjanci z Kościerzyny (woj. pomorskie) otrzymali 9 października. Mężczyzna przekazał, że jest 40-latkiem, którego funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 20 stycznia w miejscowości Dębogóry. Kierował wtedy autem pod wpływem amfetaminy.

"Byłem uzależniony od amfetaminy, w ten sposób próbowałem regulować swoje emocje. Po zatrzymaniu zrozumiałem, że nie mogę dłużej tak żyć. Podjąłem terapię i dziś cieszę się trzeźwością. Z całego serca dziękuję funkcjonariuszom za profesjonalizm, empatię i wzorowe wykonanie swoich obowiązków" – napisał do Komendanta Powiatowego Policji w Kościerzynie.

40-latek podziękował policjantom
40-latek podziękował policjantom
Źródło: KPP Kościerzyna

Mężczyzna dodał, że po zatrzymaniu przez patrol drogówki z Kościerzyny postanowił rozpocząć leczenie i zgłosił się do Ośrodka Terapii Uzależnień w Gdańsku, gdzie kontynuuje terapię.

"To nadaje sens naszej służbie"

- Autor listu podkreślił, że postawa policjantów, ich opanowanie, zdecydowanie i ludzkie podejście, była dla niego impulsem do zmiany i rozpoczęcia terapii, która pozwoliła mu odzyskać równowagę i nową jakość życia - mówi asp. szt. Piotr Kwidziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.

W rozmowie z tvn24.pl przyznaje, że pełni służbę już 26 lat i pierwszy raz spotkał się z taką sytuacją. - Nasze interwencje niosą za sobą konsekwencje, dlatego tym bardziej ma to pozytywny wydźwięk. To nadaje sens naszej służbie - mówi Kwidzyński.

Komendant Powiatowy Policji w Kościerzynie przekazał funkcjonariuszom słowa uznania.

40-latek usłyszał już wcześniej zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do trzech lat więzienia.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: