"Nagle zobaczyłem przed sobą samochód, jechał pod prąd. Byłem w szoku"

Jechał pod prąd drogą S6
Kierowca jechał pod prąd drogą S6 w kierunku Szczecina
Źródło: TVN24

Pan Mateusz wracał z pracy drogą S6. Nagle zauważył, że z przeciwka jedzie inny kierowca. Pod prąd. - Zwracałem, jak zawsze, uwagę na drogę, bo różne rzeczy się dzieją, ale do głowy mi nie przyszło, że zobaczę samochód z przeciwka na drodze ekspresowej - opowiada.

Był wtorek po godzinie 13. Pan Mateusz jechał w stronę Szczecina.

- Przy zjeździe na Kołobrzeg nagle zobaczyłem przed sobą samochód, jechał pod prąd. Byłem w szoku - opowiada mężczyzna.

Dodaje, że na drodze S6 w tym miejscu nie ma zazwyczaj dużego ruchu. Był jednak skupiony na jeździe. - Różne rzeczy mogą się wydarzyć, ale do głowy mi nie przyszło, że zobaczę samochód z przeciwka na drodze ekspresowej - mówi.

"Na moje szczęście jechałem prawym pasem"

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

 Jak przekazał nam aspirant Tomasz Kwaśnik z Komendy Powiatowej w Kołobrzegu, policja nie dostała żadnego zgłoszenia w tej sprawie.

- Na moje szczęście jechałem prawym pasem. Nie wiem, jak mogłoby to się skończyć, gdybym jednak był na lewym - podsumowuje pan Mateusz.

Czytaj także: