34-latek z zarzutem zabójstwa matki. 15 lat temu był podejrzany o inne zabójstwo

Ciało 61-letniej kobiety policjanci znaleźli w środę (19 stycznia) w jednym z mieszkań w Kętrzynie. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 34-letniego Kamila K. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kętrzynie. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa matki.

Jak przekazał w piątek Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, z zebranego materiału dowodowego wynika, że Kamil K. w poniedziałek (17 stycznia) zadał swojej matce kilka uderzeń narzędziem twardym, tępokrawędzistym, powodując rozległe urazy głowy. - Nadto spowodował obrażenia w postaci ponad 20 ran kłutych zadanych w różne części ciała skutkujące zgonem kobiety - informuje Stodolny.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Prokurator przedstawił Kamilowi K. również zarzut dokonania - w okresie od 17 do 19 stycznia, bezpośrednio po zabójstwie, przy użyciu noża - znieważenia zwłok.

34-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu dożywocie. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Kętrzynie wniosek o tymczasowe aresztowanie 34-latka.

Prokurator Stodolny potwierdził w rozmowie z portalem tvn24.pl pojawiające się w lokalnych mediach informacje o tym, że 34-latek był już wcześniej podejrzany o inne zabójstwo.

- W 2007 roku prowadzone było postępowanie o zabójstwo wobec tego mężczyzny. Skończyło się wnioskiem do sądu o umorzenie postepowania i internację, gdyż, jak stwierdzili biegli, był osobą niepoczytalną - przekazał prokurator.

Dodał, że sąd uwzględnił wniosek. - Mężczyzna ten przebywał w szpitalu psychiatrycznym do 2020 roku. Kiedy biegli stwierdzili, że nie stanowi on niebezpieczeństwa pod warunkiem dalszego leczenia, Sąd Okręgowy w Sieradzu go wypuścił - przekazał Stodolny.