Do poważnego pożaru doszło nad ranem w Urzędzie Skarbowym w Kartuzach (woj. pomorskie). Podczas działań gaśniczych wypadkowi uległ jeden ze strażaków. Został zabrany do szpitala.
Informację o pożarze Urzędu Skarbowego w Kartuzach, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 3.30, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt 24. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - Pożar zaczął się przy budynku garażowym, potem przeniósł się na elewację budynku głównego urzędu skarbowego. Objął też częściowo konstrukcję dachową - poinformował kpt. Mateusz Pielowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach.
Na miejscu obecnych było 17 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Gaszenie wymagało dużych ilości wody, które zalały inne kondygnacje. Urząd Skarbowy wstępnie oszacował straty na 2 mln zł. Urzędowe archiwum nie uległo zniszczeniu.
Podczas działań wypadkowi uległ jeden ze strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej. Został zabrany do szpitala na badania. Rzecznik KP PSP zapewnia jednak, że nie był to poważny wypadek.
W niedzielę rano na miejscu pracowali strażacy, którzy sprawdzali, czy w budynku nie ma ukrytych zarzewi ognia. Rozpoczęto również prace rozbiórkowe zniszczonych elementów poddasza. Przyczyny pożaru będą ustalali policjanci.
Źródło: TVN24, Kontakt 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP Kartuzy