Na nic sygnalizacja świetlna, na nic opuszczające się rogatki. Kierowcy na jednym z przejazdów kolejowych w Gdyni ignorują wszystkie ostrzeżenia i śmiało wjeżdżają na torowisko. Ostatnio tuż przed dwoma pociągami "zmieściło się" jedenaście aut.
Groźna sytuacja na przejeździe kolejowym w Gdyni Chyloni. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać jedenaście samochodów przejeżdżających przez torowisko, mimo migającego czerwonego światła i opuszczających się rogatek. Do zdarzenia doszło w środę około godz. 18 na przejeździe na ul. Północnej.
"To było przegięcie"
Na nagraniu można też zobaczyć, że z powodu przejeżdżających aut, rogatki nie mogą się opuścić. Niewiele ponad minutę później po torowisku jednocześnie przejeżdżają dwa pociągi.
- Takie sytuacje są nagminne. Widziałem to wielokrotnie, ale tym razem to było przegięcie, bo tam ponad dziesięć samochodów przejechało, a potem widać, jak przejeżdżają pociągi - mówił pan Przemysław, który był świadkiem tej sytuacji i często przejeżdża tą trasą.
- Ten przejazd jest dość często zamykany. Człowiek czasami czeka po dwadzieścia minut, ale jak jest czerwone, to się stoi - dodaje.
"Przykład nieodpowiedzialności"
O sytuację z Gdyni zapytaliśmy PKP PLK. - To przykład nieodpowiedzialności niektórych uczestników ruchu drogowego. Ignorowanie włączonej sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej jest jednym z podstawowych błędów prowadzących do tragedii na przejazdach. Kierowca zbliżając się do przejazdu jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności. Na filmie widać, że dróżnik obsługujący przejazd ma problemy z zamknięciem rogatek, bo kierowcy wciąż wjeżdżają pod drągi - komentuje Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP PLK.
Według niego, czas oczekiwania na przejazd na ul. Północnej wynika z faktu, że jest to linia o dużym natężeniu ruchu. Korzystają z niej nie tylko pociągi dalekobieżne, ale także składy Szybkiej Kolei Miejskiej, przejeżdżające tą trasą nawet co kilka minut.
"Warto się zatrzymać"
Jak podaje PKP PLK, statystyki pokazują, że 99 proc. wszystkich zdarzeń na przejazdach wynika z niewłaściwych decyzji kierowców. Mowa m. in. o ignorowaniu znaków STOP, przejeżdżaniu pod zamykającymi się rogatkami, omijaniu półrogatek czy też blokowaniu przejazdu przez wjeżdżanie na tory bez możliwości zjazdu.
- Warto zatrzymać się przed każdym przejazdem, niezależnie od oznakowania oraz urządzeń, w jakie przejazd jest wyposażony. Pamiętajmy, że przejeżdżający pociąg ma zawsze pierwszeństwo - dodaje Zieliński.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: Kontakt24/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24